UTW Zbąszyń. Warsztaty z gęsiną w roli głównej - 13.11.2021 [Zdjęcia]

Sobotnie popołudnie słuchaczom zbąszyńskiego Uniwersytetu Trzeciego Wieku upłynęło na warsztatach kulinarnych, dotyczących wykorzystania gęsiny.

Panie z Koła Gospodyń Wiejskich w Stefanowicach:

• Katarzyna Nowaczyk,
• Mirosława Taberska,
• Natalia Chłopkowska
• szefowa Monika Andrzejewska

pokazały jak zrobić luzowaną gęś z farszem.

Dzięki uprzejmości seniorów z DD Senior-Wigor, zajęcia odbyły się w ich kuchni.
W Stefanowicach, w gospodarstwach hoduje się polską białą gęś i to było motywacją do pokazania jak tanim kosztem można przygotować smaczną gęsinę nadziewaną farszem.

Panie z KGW przywiozły wcześniej oprawioną gęś. Seniorzy wysłuchali krótkiej pogadanki a następnie przystąpiono do wykonania farszu. Kiedy farsz „odpoczywał”, panie zabrały się za luzowanie gęsi. Wyluzowana ze zbędnych kości gęsina została nadziana wcześniej przygotowanym farszem, natarta solą, pieprzem, pokruszonym suchym majerankiem i trafiła do piekarnika.

Upieczona luzowana faszerowana gęś znalazła się na stole. Wszystkim bardzo takie niecodzienne jadło bardzo smakowało, tym bardziej, że na co dzień seniorki nie przygotowują takich dań.

Realizację projektu umożliwiło uzyskanie dotacji od Lokalnej Grupy Rybackiej Obra- Warta z Pszczewa działającej na pograniczu województwa Wielkopolskiego i Lubuskiego, w ramach programu "PROOdukcja talentów społecznych".

Aby zrobić smaczną, luzowaną, faszerowaną gęsinę potrzebujemy:
gęś ok 5 kg.

Farsz

• 2 kg mielonego
• 2 jajka, 2 paczki majeranku,
• 2 łyżeczki pieprzu
• 3 czubate łyżeczki soli
• 2 łyżeczki cząbru
• 1 ząbek czosnku

Całość dokładnie wyrabiamy i dodajemy:

• 2 szklanki zwykłych płatków owsianych
• mniejszy słoik pokrojonych w kostkę ogórków konserwowych
• 1 małą czerwoną paprykę pokrojoną w kostkę
• około 1 kg pieczarek pokrojonych w kostkę i usmażonych z 2 cebulami.

Całość mieszany i doprawiamy do smaku i odstawiamy do lodówki na czas luzowania gęsi.
Wyluzowaną gęś nadziewanym farszem i do piekarnika. Gęsi niczym nie podlewamy, piecze się w sosie własnym.