Szlachetna Paczka w Opalenicy. Kolejny raz pomogli wielu rodzinom!

Ponad 17 tysięcy rodzin z całej Polski otrzyma w tym roku wsparcie przygotowane przez darczyńców, w ramach Szlachetnej Paczki. To właśnie w ten weekend 16-17 grudnia, pomoc dociera do wszystkich rodzin będących w potrzebie. Kolejny raz koordynatorem tego przedsięwzięcia została niezastąpiona - Angelika Napierała.

- "Weekend Cudów" to magiczne wydarzenie i magiczne momenty. To właśnie w ten weekend darczyńcy, którzy przygotowują paczki przywożą je do nas. My rozwozimy je wraz z wolontariuszami do obdarowanych rodzin. Są chwile wzruszenia, które dla tych rodzin są momentami szczęścia, radości, ale i wdzięczności za otrzymaną pomoc

- mówi Angelika Napierała, koordynatorka Szlachetnej Paczki na naszym terenie. Jak dodaje w tym roku na naszym terenie działa siedmiu wolontariuszy.

- Nasz rejon to Opalenica i Buk. Natomiast w tym roku otrzymaliśmy sygnały, że w bardzo dużej potrzebie są rodziny z terenu Nowego Tomyśla. Dlatego też zdecydowałam, że nie możemy zostawić tych rodzin i także je przejęliśmy. Niestety Nowy Tomyśl kolejny rok z rzędu nie miał otwartego rejonu szlachetnej paczki

- podkreśla A. Napierała. Jak tłumaczy wolontariusze odwiedzili 30 rodzin, ale finalnie zakwalifikowanych do paczki zostało ich 21.

Wśród wolontariuszy znaleźli się niezawodni:

• Justyna Białas,
• Marzena Dylewska,
• Justyna Poprawa,
• Patryk Duda,
• Klaudia Wajda,
• Milena Skoczek,
• i koordynatorka Angelika Napierała.

- Po terminie zgłoszone zostały mi jeszcze dwie rodziny, niestety nie było możliwości włączenia ich do projektu, ale chcemy im pomóc. Czego potrzebują? Ubrań oraz chemii i żywności. Nasz magazyn tradycyjnie znajdował się w Centrum Kultury i Bibliotece w Opalenicy. Za tą możliwość bardzo dziękujemy dyrektorowi - Krzysztofowi Sadowskiemu, który nieprzerwanie nas wspiera w tej akcji

- tłumaczyła koordynatorka Szlachetnej Paczki.

Warto podkreślić, że rodzina sama do Szlachetnej Paczki zgłosić się nie może. Osoby w potrzebie zgłaszają instytucje, MOPS-y czy sąsiedzi. Rodziny są znane, ale darczyńcy już nie. Większość czyniących dobro pragnie zachować anonimowość.