Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Samorządy włączą się w dystrybucję węgla? "Jak to miałoby wyglądać?" - pytają burmistrzowie i wójtowie

Dominika Kapałka
Dominika Kapałka
Archiwum naszemiasto.pl
Wicepremier i minister aktywów państwowych Jacek Sasin wezwał samorządy, aby pomogły w dystrybucji węgla. Jednak pomysł ten nie jest, delikatnie mówiąc, najlepiej oceniany. Co o tym mówią samorządy z terenu powiatu nowotomyskiego?

Apel Jacka Sasina do samorządów

W poniedziałek wicepremier, minister aktywów państwowych Jacek Sasin zaapelował do samorządów, aby angażowały się w dystrybucję wśród mieszkańców węgla, importowanego przez spółki PGE Paliwa i Węglokoks. Jego zdaniem samorządy mają spółki komunalne, które mogą kupować węgiel bezpośrednio u importera i sprzedawać go z dużo mniejszym narzutem niż inni pośrednicy.

Rząd pilnie przygotowuje ustawę, która ureguluje zasady sprzedaży węgla przez samorządy. Z założeń wynika, że tam, gdzie gminy nie mają spółki komunalnej, samorząd wybierałby podmiot gospodarczy, który w jego imieniu odbierałby węgiel z punktów dystrybucyjnych, a następnie sprzedawał go mieszkańcom po cenie ustalonej z samorządem.

Co na to samorządy? Włączą się w dystrybucję węgla?

Jak wyjaśniają burmistrzowie m.in. Lwówka i Opalenicy do pomysłu rządu podchodzą sceptycznie. Wyliczają, że gminy nie są od tego aby sprzedawać węgiel, nie znają się na rynku pośrednictwa handlowego, nie posiadają infrastruktury technicznej, czy odpowiednio dozorowanych terenów, które zapewniłyby właściwe przechowywanie, sprzedaż i transportowanie węgla do odbiorcy końcowego.

- Nie posiadamy nawet wag towarowych, aby odmierzać węgiel, nie wiemy też czy propozycja rządowa jest zgodna z przepisami regulującymi działalność podmiotów publicznych, tutaj np. rozliczeń podatkowych. Nie mam też możliwości zatrudnienia pracowników, którzy mogliby zająć się dystrybucją. Ważne jest też to, że to nie jest tak, że my się uchylamy od odpowiedzialności, czy nie chcemy pomóc. Bardzo chętnie byśmy pomogli, tylko nie mamy narzędzi. Ja nad tym bardzo ubolewam, bo potem nam się zarzuci brak współpracy

- powiedział burmistrz Opalenicy, Tomasz Szulc.

Burmistrz Lwówka wskazał na zagrożenia dla władz samorządowych z tytułu wyboru podmiotu, który będzie sprzedawał węgiel bez postępowania przetargowego. Jednak, jak dodał, jeżeli będzie potrzeba, nie odmówią pomocy.

- Jak to ma wygladać? Jeżeli będzie trzeba i będę widział, że jest to na zasadzie realnych i zdrowych rozwiązań to to przeprowadzę. Nie wiem, w jaki sposób ale przeprowadzę. Na terenie gminy mamy Zakład Gospodarki Mieszkaniowej, ale on nie może, bo jest jednostką budżetową. Mamy Zakład Gospodarki Komunalnej - tutaj jednak, nie mamy takiej działalności wpisanej w statut. Przypuszczam, że zmiana statutu, uprawnienia, kasy fiskalne to jest kwestia miesięcy. Jesteśmy po wstępnych rozmowach z prezesem, ma się zastanowić i sprawdzić możliwości prawne. Nie mówię, że nie, jeżeli państwo będzie wymagało interwencji, gmina pomoże

- zapewnił burmistrz Piotr Długosz. I jak dodał, gmina Lwówek zamówiła 25 ton węgla dla swoich jednostek oświatowych, świetlic, czy też strażnic.

od 7 lat
Wideo

Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Samorządy włączą się w dystrybucję węgla? "Jak to miałoby wyglądać?" - pytają burmistrzowie i wójtowie - Nowy Tomyśl Nasze Miasto

Wróć na zbaszyn.naszemiasto.pl Nasze Miasto