Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Burza na sesji Rady Miejskiej w sprawie transmisji

Dominika Kapałka
Dominika Kapałka
Transmisje online publikowane są przez administratora danych osobowych - burmistrza, w Biuletynie Informacji Publicznej Nowego Tomyśla.
Transmisje online publikowane są przez administratora danych osobowych - burmistrza, w Biuletynie Informacji Publicznej Nowego Tomyśla. Dominika Kapałka / zdj. ilustracyjne
Na ostatniej sesji Rady Miejskiej w Nowym Tomyślu pojawił się przedstawiciel telewizji kablowej i wokół jego obecności rozpętała się dyskusja.

Wojna na sesji w sprawie transmisji.

Posiedzenie radnych Rady Miejskiej Nowego Tomyśla, które odbyło się 27 marca, rozpoczęło się od wyraźnego sprzeciwu burmistrza. Dotyczył ono obecności dodatkowej kamery, należącej do telewizji kablowej, na sali sesyjnej Nowotomyskiego Ośrodka Kultury.

- Na sali znajduje się kamera i pan inspektor m.in. do spraw ochrony danych osobowych Jerzy Kimstacz wyjaśni wszystkim regulacje prawną w sprawie transmitowania i rejestrowania obrad

- zaczął burmistrz Nowego Tomyśla. Jak dodał W. Hibner, stojąc na straży prawa i chroniąc dane wrażliwe uczestników, nie może on, jak wyjaśniał, pozwolić na taką transmisje.

- Administratorem danych w postaci wizerunku i głosu na sesji Rady Miejskiej jest burmistrz Nowego Tomyśla. On odpowiada za przestrzeganie ochrony danych osobowych

- tłumaczył Jerzy Kimstacz. Jak podkreślił, jako inspektor również on stoi na straży ochrony danych osobowych mieszkańców gminy.

- Jeżeli chodzi o transmisję mamy podpisaną umowę z firmą zewnętrzną. Te dane, które są przetwarzane na tej sali, muszą być w sposób ustalony przechowywane. A telewizja kablowa, tutaj obecna, nie ma takiej umowy zawartej z administratorem danych osobowych, nie ma też umowy o powierzeniu tych danych. Administrator nie wie, czy te dane będą w sposób należyty wykorzystane

- mówił dalej inspektor. Dlatego też, jak zaznaczył, burmistrz nie wyraża zgody na tego typu transmisje.

Z taką decyzją włodarza nie zgadzał się m.in. przewodniczący Rady Miejskiej Marek Ratajczak, który podkreślił, że jest zdziwiony, ponieważ wcześniej zdarzało się, że sesje rady były transmitowane m.in. przez inne telewizje. Wówczas burmistrz nie oponował. Inspektor wyjaśnił jednak, że np. telewizja ogólnopolska, dzięki Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji ma taką możliwość, bo podlega pod inne regulacje prawne.

Dyskusja na tym się nie zakończyła. W dalszym ciągu radni dopytywali o to, dlaczego włodarz nie chce, aby obrady były transmitowane. W. Hibner w dalszym ciągu wskazywał, że decyzja o transmisji jest nielegalna i on, jako administrator danych, będzie mógł mieć problemy.

Przedstawiciel telewizji kablowej zaznaczył w swojej wypowiedzi, że sesja, która jest pokazywana na YouTube, to dokładna kopia tego, co dzieje się na platformie BIP.

Ostatecznie, mimo wyraźnego sprzeciwu burmistrza, Rada Miejska podjęła decyzję o tym, że ta sesja będzie transmitowana, co zostało poddane pod głosowanie. Głosów za było 13, przeciw 4, a jedna osoba wstrzymała się od oddania głosu.

od 16 latprzemoc
Wideo

CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Burza na sesji Rady Miejskiej w sprawie transmisji - Nowy Tomyśl Nasze Miasto

Wróć na zbaszyn.naszemiasto.pl Nasze Miasto