Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Granat moździerzowy w Zbąszyniu

Roman Rzepa
Granat moździerzowy pod mostem w Zbąszyniu został zabrany przez saperów z Poznania

W piątek 1 lutego przed południem patrol rozminowania z Centrum Szkolenia Wojsk Lądowych w Poznaniu przybył do Zbąszynia, celem zabrania niewybuchu, który został znaleziony dzień wcześniej pod nową kładką.

Żołnierze przyjechali terenowym starem, jeden z saperów udał się nad sam brzeg, w okolice przyczółka betonowego i wyjął bombę z wody, którą przeniósł do samochodu.

Okazało się, że był to granat moździerzowy kaliber 82 milimetry z okresu II Wojny Światowej. Nie był przerdzewiały, posiadał zapalnik i mógł stanowić realne zagrożenie. Siła rażenia takiej broni jest dość znaczna i większa od ręcznego granatu. Nie wiadomo skąd wziął się w tym miejscu.

Saperzy przyznali, że w okresie odwilży po roztopieniu śniegu zawsze mają więcej zgłoszeń.

Więcej w tygodniku Dzień Wolsztyński

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na zbaszyn.naszemiasto.pl Nasze Miasto