To jedyny taki zespół biurowców w Warszawie. Lixa, czyli zamiast wież powstał kompleks kampusowy

Rejon objęty zabudową kompleksu Lixa znajduje się na terenach, gdzie uchwalono miejscowy plan zagospodarowania miejscowego. Znajduje się w nim zapis o dominancie w wysokości 55 metrów i zabudowie maksymalnie o wysokości 25 metrów. Wieża, najwyższy punkt, całości znajduje się u zbiegu ulic. Kasprzaka i Karolkowej. W przeszłości znajdował się tutaj tzw. "Transatlantyk", który elewacją faktycznie przypominał statek. Teraz widzimy, jak prezentuje się jego następca już ukończony. Wcześniej byliśmy tam chociażby rok temu, gdy na ukończenie czekały jeszcze dwa ostatnie budynki.

Długość całego kompleksu wzdłuż ulicy Kasprzaka (od początku budynku LIXA A od strony ul. Karolkowej, aż do końca budynku LIXA E) wynosi 260 m. Gdyby go postawić, byłby zatem jednym z najwyższych warszawskich biurowców. Zaadaptowano go jednak do warunków planu miejscowego. Poruszając się między budynkami, trafimy między innymi na istniejące już od kilku lat patio. Tam zieleń jest bujna. Widać, że pozostawienie jej samej sobie poskutkowało naturalnymi dla niej procesami i rozwojem.

W innej przestrzeni między budynkami znajdziemy m.in. fontannę. Jest też duży i otwarty pasaż, gdzie otwiera się gastronomia. - W ramach projektu stworzyliśmy część handlowo-usługową o powierzchni 4 tys. mkw. tworzącą pasaż Lixa City Garden. Będzie to miejsce spotkań i miejsce restauracyjne. Od ul. Kasprzaka znajdują się showroomy i punkty usługowe – tłumaczy Marta Zawadzka, Dyrektor Działu Najmu oraz Asset Management w Yareal Polska. Zwraca uwagę, że teren kompleksu jest ogólnodostępny. Na patio znajduje się np. paczkomat dla okolicznych mieszkańców, są ławki, widać ludzi z psami i wózkami dziecięcymi.

Twórcy zespołu budynków Lixa mówią o rozwiązaniu pt. LIXA City Gardens. Ma stworzyć nową tkankę miejską oraz publiczną przestrzeń, która otwarta jest zarówno na pracowników biur, lokalną społeczność oraz gości i klientów, szukających miejsca do spędzania czasu i odpoczynku. W ramach konceptu na 4000 mkw. powierzchni w parterach poszczególnych budynków (również wzdłuż wspomnianego wcześniej 150-metrowego miejskiego pasażu) powstają lokale handlowo-usługowe i gastronomiczne.

W ramach ostatniego etapu budowy kampusu LIXA, Yareal Polska zakończył realizację dwóch budynków (LIXA D i LIXA E), które dostarczyły w tym roku na stołeczny rynek łącznie ponad 28 000 mkw. nowoczesnej powierzchni komercyjnej (LIXA D – 10 000 mkw., LIXA E – 18 000 mkw.). Jak na razie, w tym roku, jest to najwięcej nowej powierzchni jeśli chodzi o stołeczny rynek. Jak podkreśla deweloper konstrukcję LIXA D w 81% wykonano z betonu niskoemisyjnego, natomiast konstrukcja LIXA E została wykonana z tego materiału w 93%.

Poruszając się pomiędzy budynkami, faktycznie możemy poczuć się jak na kampusie uczelni. Dookoła przeszklone budynki z przestrzeniami wspólnymi. Można dość swobodnie poruszać się po terenie zabudowanym w okolicy ulic Kasprzaka i Giełdowej. Biurowce zazwyczaj kojarzą nam się z niewielkim terenem przylegającym, czasami skwerem czy patio. Tutaj przestrzeni jest więcej. Trudno też wskazać inwestycje o podobnej charakterystyce w stolicy. Od lat mówi się o planach stworzenia kampusu przez CD Projekt na swoich terenach, ale poza licznymi koncepcjami nie wiele na ten temat wiadomo.

W sąsiedztwie, widocznym zresztą z budynków LIXA, powstaje też duży kompleks przy ulicy Towarowej 22. Tam mają powstać budynki mieszkalne i biurowe, a także pawilony i być może jest potencjał na stworzenie podobnej przestrzeni z terenami otwartymi i wspólnymi. Cały teren w rejonie Ronda Daszyńskiego zmienił się w ostatnich latach niezwykle dynamicznie. Z pewnością miejsca w których oprócz pracy można spędzić czas będą tu mile widziane. Pamiętajmy, że w przyszłości przechodzić ma tędy linia metra M4, a to niemal gwarantuje dalszy rozwój nowego biurowego centrum stolicy.