Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

ZBĄSZYŃ - Śmieciowy chaos

Roman Rzepa
Firma TEW nie przewidziała, że będzie miała do zebrania aż takie ilości posegregowanych śmieci

Dopiero w poniedziałek 29 sierpnia, a w niektórych wsiach gminy Zbąszyń jeszcze później z ulic zniknęły ostatnie worki z posegregowanymi śmieciami, które mieszkańcy wystawili już w piątek. Był to pierwszy odbiór śmieci według zmienionego harmonogramu. Wcześniej zbiórką zajmowały się dwie firmy - TEW i Zakład Gospodarki Komunalnej. Po przekształceniu tej drugiej, która weszła w struktury nowo utworzonego Zakładu Usług Komunalnych, gmina postanowiła zlecić odbiór segregowanych śmieci tylko firmie TEW. Już pod koniec lipca mieszkańcy otrzymali informację o zmianach i nowym harmonogramie odbioru śmieci. Według niego zbiórka selektywna miała być prowadzona w całej gminie tylko jednego dnia - właśnie w piątek. Wcześniej odbywała się w kilku terminach.
- Taki sposób odbioru posegregowanych śmieci zaproponowała właśnie firma TEW, twierdząc że upora się z tym w ciągu jednego dnia - mówi Jędrzej Tratwal, kierownik ZUK w Zbąszyniu.
Tymczasem zbiórka trwała aż cztery dni. W redakcji rozdzwoniły się telefony zdenerwowanych mieszkańców. Ci, którzy nie zwrócili uwagi na zmiany, śmieci wystawili dwa razy - według starego i nowego harmonogramu.
- Już raz zabierałem worki z ulicy - mówi mieszkaniec ul. Powstańców Wlkp. w Zbąszyniu. - Teraz na pewno tego nie zrobię. Jeżeli psy je rozszarpią to niech sobie komunalka je zbiera z ulicy. Jak można być tak niekonsekwentnym.
Całe szczęście, że worków z odpadami nie poszarpały psy lub wandale ani też nie było w tym czasie większych powiewów wiatru. W przeciwnym razie pracownicy ZUK mieliby sporo dodatkowe pracy przy sprzątaniu ulic w mieście i na wsiach.
- Rzeczywiście nie wzięliśmy pod uwagę, że śmieci były dłużej gromadzone przez mieszkańców i było ich po prostu więcej niż zwykle - informuje Piotr Stefanowicz, kierownik oddziału TEW w Nowym Tomyślu. - Stad poślizg w odbiorze. Pomimo uruchomienia dodatkowych ekip służb nie uporaliśmy się z odpadami w ciągu jednego dnia. Do niedzieli udało nam się posprzątać całe miasto, a w poniedziałek zebraliśmy ostatnie worki na wsiach. Zakładamy, że w kolejnym miesiącu śmieci będzie mniej, więc akcję uda się przeprowadzić w dwa dni. Termin posegregowanych odpadów w mieście pozostanie bez zmian, czyli w piątek 23 września. Na wsiach będziemy zbierać śmieci dzień wcześniej lub później, czyli 22 lub 24 września. Dokładny termin sprecyzujemy podczas spotkania z burmistrzem Zbąszynia, dostarczając odpowiednie komunikaty sołtysom poszczególnych wsi. Ustalimy też formę rekompensaty dla gminy za poślizg w odbiorze odpadów. W zdecydowanej większości ludzie pozostawili worki ze śmieciami przed swoimi posesjami do czasu odbioru. Ci, którzy je zabrali, nie mogąc doczekać się odbioru w wyznaczonym terminie, mogą nam zgłaszać taką potrzebę pod nr tel. 61 442 49 73, 442 49 72 lub 600 082 722. Wówczas umówimy się na odbiór już indywidualnie jeszcze przed wrześniową zbiórką. Z informacji, które posiadam wynika jednak, że takich przypadków nie było wiele. Z reguły mieszkańcy pozostawiali worki.

od 12 lat
Wideo

echodnia.eu Świętokrzyskie tulipany

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na zbaszyn.naszemiasto.pl Nasze Miasto