Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Zbąszyń - Miastu powódź nie grozi?

Roman Rzepa
Zdaniem Konrada Weimanna powódź Zbąszyniowi nie grozi
Zdaniem Konrada Weimanna powódź Zbąszyniowi nie grozi Roman Rzepa
W ciągu tygodnia poziom wody w rzece Obrze wzrósł o 20 cm. W Zbąszyniu na łacie pomiarowej było 231 cm.

Zdaniem służb melioracyjnych powódź gminie Zbąszyń nie grozi. Jednak na wypadek wystąpienia lokalnych podtopień władze gminne dysponują workami i ziemią. Uruchomiono całodobowy telefon alarmowy nr 722323309. Można też dzwonić bezpośrednio do burmistrza pod nr 509417704. W niedzielę 16 stycznia na łacie pomiarowej Instytutu Meteorologi i Gospodarki Wodnej przy moście na ul. Senatorskiej w Zbąszyniu poziom wody wynosił 231 cm. Zdaniem Konrad Weimann ze Zbąszynia, który na zlecenie IMiGW, od kilkudziesięciu lat dokonuje pomiarów, obecny stan przekroczył najwyższy poziom zanotowany w listopadzie 1971 roku.

- Notujemy wyższe stany wód, od tych jakie bywały w ostatnich latach - mówi Zenon Kaczmarek z Wielkopolskiego Zarządu Melioracji i Urządzeń Wodnych inspektorat w Nowym Tomyślu - Częste jesienne opady deszczu oraz zima z obfitymi ilościami śniegu i szybka odwilż spowodowały tą niespotykaną sytuację. Poziom w granicach 1,8 do 2 metrów to jest jeszcze w normie, ale 2,21 to już stan niespotykany. Jednak nie ma podstaw do obaw, rzeka Obra w Zbąszyniu płynie w zagłębieniu. Dwa i pół metra wody w tym miejscu mogłoby oznaczać, że należałoby zwrócić baczniejszą uwagę. Woda przybierała najbardziej po nagłych roztopach. Jeśli nie pojawią się kolejne opady, wówczas powinna zacząć opadać. Nie ma możliwości przejęcia nadmiaru wody przez jezioro Błędno. Obecnie na tamie w Perzynach stan wody się wyrównał, nie można już wyżej podnieść zapory. Jezioro Berzyńskie w Wolsztynie też już jest pełne. Poza pogodą, pewne znaczenie dla szybszego spływu wód mają też wieloletnie zaniedbania melioracyjne wynikające z braku środków na ten cel. Na naszym terenie nie mamy zbiorników retencyjnych, których rolę pełnią dwa wspomniane jeziora. Najbliższy to Wonieść w okolicach Leszna. Notujemy też zalewanie dróg w gminie Opalenica przez wody wypełnionych po brzegi kanałów melioracyjnych. Zalanych jest też spory areał pól uprawnych, jednak jeśli jeszcze nie ruszyła wegetacja to nie ma zagrożenia strat w uprawach rolnych. W ciągu tygodnia sytuacja powinna się uregulować.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Nie tylko o niedźwiedziach, które mieszkały w minizoo w Lesznie

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na zbaszyn.naszemiasto.pl Nasze Miasto