W ostatnią niedzielę karnawału we wsiach gminy Zbąszyń zaroiło się od różnego rodzaju diabłów, siwków, kominiarzy, chochołów, cyganek i niedźwiedzi. Pojawiają się też nowe postacie nawiązujące do aktualnych czasów.
Pożegnanie karnawału z udziałem przebierańców odwiedzających poszczególne domostwa na wsiach ma swój ludowy rodowód, po części związany też z bytnością na tych terenach ludności niemieckiej. Również obco brzmiące nazwy mogą potwierdzać tą tezę. Opisany zwyczaj w Regionie Kozła zwie się Cymprem. Mieszkańcy wychodzą na ulice, witają przebierańców częstując ich świeżymi wypiekami, a niekiedy też rozgrzewającym napojem. Cymprowicze zaś rehabilitują się życzeniami, śpiewem, muzyką ludową i tańcem z gospodarzami. Przebierańcy chętnie są zapraszani, gdyż od pokoleń istnieje wiara, że ich wizyta wróży dobrobyt i szczęście w całym nadchodzącym roku.
W tym roku zorganizowane grupy przebierańców odwiedzały mieszkańców Nądni, Przyprostyni, Łomnicy, Chrośnicy, Nowego Dworu i Strzyżewa.
Nie tylko o niedźwiedziach, które mieszkały w minizoo w Lesznie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?