W poniedziałek (29 stycznia) po godzinie 21.30 do Państwowej Straży Pożarnej w Nysie wpłynęło zgłoszenie, że w Głuchołazach, przy ul. Kościuszki prawdopodobnie doszło zatrucia tlenkiem czadu.
Niezwłocznie zadysponowano na miejsce jeden zastęp straży pożarnej.
Na miejscu potwierdzono treść zgłoszenia.
- Okazało się, że tlenkiem węgla zatruła się kobieta w łazience. Doszło też o utrat przytomności.
- To niestety kolejne takie zdarzenie. Straż pożarna cały czas apeluje o zakup czujki tlenku węgla, aby nie doszło do kolejnej tragedii – apeluje kpt. Dariusz Pryga, oficer prasowy z PSP Nysa.
Co to jest czad? Objawy zatrucia tlenkiem węgla
Czad, inaczej tlenek węgla, to bezbarwny i bezwonny gaz. Jest on trujący i niebezpieczny dla zdrowia, ponieważ wiąże się o 250-300 razy szybciej z hemoglobiną niż tlen, przez co blokuje dopływ tlenu w organizmie.
W krótkim czasie pojawiają się ból głowy, zmęczenie, ospałość, aż w końcu dochodzi do utraty przytomności. Na stronie gov.pl czytamy, że co roku w sezonie grzewczym ofiarą „cichego zabójcy” pada ok. 100 osób. Przez to, że tlenek węgla jest zupełnie bezwonny (dopiero, gdy osiągnie bardzo wysokie stężenie, pachnie podobnie jak czosnek) trudno się zorientować, że padło się jego ofiarą. Do organizmu dostaję się wraz z wdychanym powietrzem i już po 30 minutach może spowodować śmierć.
Zakaz krzyży w warszawskim urzędzie. Trzaskowski wydał rozporządzenie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?