Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Zaplanuj wymarzony pogrzeb już dziś

Sylwia Królikowska
Zastanawiałeś się, jak ma wyglądać Twój pogrzeb? Czy jego planowanie jest przesadą... Teraz możesz spisać listę życzeń w internecie...

W internecie pojawiła się usługa: zaplanuj sob ie pogrzeb. Oferuje ją firma Mementis, która współpracuje z zakładami pogrzebowymi w całej Polsce, w tym również z zakładem w Wałbrzychu.
– Mamy taką zasadę, że podejmujemy współpracę z jednym zakładem w mieście – wyjaśnia Marek Zmysłowski, prezes zarządu firmy Mementis.

Wprowadzona przez nich usługa natychmiast „rozsławiła” firmę w całej Polsce. Na czym polega? Na stronie Mementis.pl znajdziemy zakładkę Plany pogrzebowe. „Czy zastanawiasz się, jak będzie wyglądać Twoje pożegnanie? Czy masz jakieś specjalne życzenia? Pomóż bliskim zapamiętać Cię tak jak tego chcesz i pożegnać się w Twoim stylu.” – zachęcają na stronie do uzupełnienia wpisu. Co możemy zaplanować? Właściwie wszystko: rodzaj pochówku (kremacja czy tradycyjny), kwiaty, muzykę, listę gości, a nawet w co chcemy być ubrani i jak ma wyglądać nasza stypa i czy w ogóle chcemy, by była organizowana.
Jest też zakładka, jak najbardziej „życie online”. Tu możemy zdecydować, co się stanie z naszymi profilami w internecie: FB, czy NK. No tak... Ale kto ma dopilnować zrealizowania planów. Przecież nas już nie będzie...

– Planując pogrzeb na naszej stronie wskazujemy powiernika lub kilku. Te osoby mają przypilnować, by wszystko było tak, jak należy – wyjaśnia Zmysłowski. Przyznaje, że zainteresowanych usługą jest coraz więcej. – Można ich podzielić na dwie grupy: ludzi po 60. i przed 30. Ci młodsi, to przede wszystkim osoby, które np. uprawiają ekstremalne sporty – wylicza prezes. Starsi tłumaczą skorzystanie z usługi dbaniem o rodzinę.
Wpis w internecie jest darmowy, ale przy okazji można skorzystać z ubezpieczenia. – Do niczego jednak nie zmuszamy, również nikt nie każe korzystać z usług współpracujących z nami zakładów. Ale, oczywiście, jest taka możliwość – mówi Marek Zmysłowski.
O co najczęściej proszą klienci firmy? Dla wielu ważna jest muzyka, niektórzy układają nawet całe listy ulubionych przebojów. Częste są też prośby o rozsypanie prochów w konkretnym miejscu. To jednak w Polsce jest nielegalne.

– Na razie... Więc przyjmujemy i takie życzenia – wyjaśniają w firmie. Zdarzają się też życzenia nietuzinkowe. Jedna pani zapragnęła być pochowana w szpilkach...
Usługa wzbudza skrajne emocje. Również wśród naszych mieszkańców. – Ktoś chyba oszalał... Jakie znaczenie miałyby mieć dla mnie kwiaty czy ubranie, przecież i tak nie będę żyła... – mówi Katarzyna Kosmalska z Wałbrzycha.
80-letnią panią Helenę również usługa nie przekonuje, ale z innych powodów.
– Internetu nie mam, bo i po co. A na pogrzebie, to najważniejsze, żeby rodzina była. To grzech robić ze śmierci takie cyrki – mówi.

Weronika Szymańska, uczennica liceum ocenia sprawę pozytywnie. – Nie lubię przesady i przepychu. Nie chciałabym stypy. I pewnie to bym napisała w tym planie – mówi.
A co na to kościół? Jak przyznaje ks. Łukasz Ziemski, Świdnickiej Kurii Biskupiej, refleksja nad przemijaniem zawsze obecna jest w nauczaniu Kościoła.

– Warto rozmawiać o śmierci w gronie najbliższych, ponieważ uciekanie myślami od faktu umierania nie sprawi, że unikniemy konfrontacji ze śmiercią. Planowanie swojego pochówku nie jest sprzeczne z religią, jednak nie należy zapominać o tym co najistotniejsze, a mianowicie nad przygotowaniem duszy do odejścia z tego świata. „Z miłości będziemy sądzeni”, a nie z tego jak wyglądał nasz pogrzeb – mówi ks. Łukasz Ziemski.
Dodaje, że jeśli mamy obok siebie rodzinę może warto z nimi zaplanować pochówek i wszystkie sprawy związane z naszym odejściem.
– Witryna internetowa może być pomocna dla samotnych, a jeśli takowi nie jesteśmy lepiej powierzyć te sprawy najbliższym, czy przyjaciołom – ocenia rzecznik.

Tekst ukazał się w Panoramie Wałbrzyskiej 22 stycznie 2013.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na walbrzych.naszemiasto.pl Nasze Miasto