18+

Treść tylko dla pełnoletnich

Kolejna strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich. Jeśli chcesz do niej dotrzeć, wybierz niżej odpowiedni przycisk!

Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Wrocław: Matylda Mika robi piękne obrazy mozaikowe (ZDJĘCIA)

Aleksandra Cieśla
Po szkliwieniu i drugim wypale tak przedstawia się efekt końcowy
Po szkliwieniu i drugim wypale tak przedstawia się efekt końcowy Piotr Warczak
Wykonanie jednego ceramicznego obrazu mozaikowego mającego wymiary metr na metr może trwać nawet do miesiąca i kosztuje już od 1500 złotych. O cenie decydują kolory i liczba elementów.

Już w starożytności mozaika zdobiła greckie mieszkania, fontanny, a nawet całe place. A wszystko zaczęło się niepozornie - od układania nabrzeżnych kamyczków w różnorakie formy, aż przybrało to kształty pięknych, wielobarwnych ornamentów przedstawiających całe postacie czy wydarzenia.
Obecnie mozaika szklana lub ceramiczna ma różnorodne zastosowania. Może być użyta w postaci obrazu, może przybrać formę kafelków podłogowych, zdobić część ściany, a nawet stać się nietypowym fragmentem kabiny prysznicowej.

W starożytności, by stworzyć mozaikę, używano małych, regularnych kawałków kamieni, płytek i kostek. A jak teraz wygląda ten proces?

Obraz, który jest mozaiką ceramiczną

Do jego wykonania potrzebujemy gliny, która jest przepuszczana przez walcarkę. To ważny proces, bo artysta kontroluje grubość gliny i dzięki temu dzieło końcowe może się wkomponować np. w pozostałe zakupione wcześniej kafelki.

Do produkcji mozaiki wewnętrznej używana jest glina tłusta, która jest m.in. odporna na wilgoć. Jednak, gdy mozaika ceramiczna będzie znajdować się na zewnątrz pomieszczeń, używana jest glina szamotowa.

- Jest ona bardziej wytrzymała - mówi Matylda Mika, założycielka grupy artystycznej "4 sztuki", właścicielka sklepu internetowego Art Mika.

Gdy uzyskamy już odpowiednią grubość gliny, nakładamy na nią wcześniej przygotowany projekt (szablon) z interesującym nas wzorem. Projekt wykonujemy odręcznie na papierze bądź w programie komputerowym. Ważne jest, by były w nim zaznaczone kontury. - Po przyłożeniu go do gliny ostrym przedmiotem robimy jego obrys, tak by odbił się na materiale - mówi Mika. Możemy go w tym momencie porównać do witrażu, ale ceramicznego.

Każdy fragment jest następnie numerowany - po to, by nie pogubić się podczas jego składania. Pamiętajmy, że niektóre mozaiki składają się nawet z 2 tys. elementów.

Później każdy fragment jest obrabiany, czyli wycinany z pła-tu gliny. Nie robimy tego no-żem, bo poszarpiemy materiał. Obróbka następuje przy użyciu gąbki lub papieru ściernego. Glina w tym etapie musi być podębiała - jest jeszcze wilgotna, ale na tyle twarda, by można było ją obrobić.
Matylda Mika potrafi stworzyć mozaikę ceramiczną, która będzie posiadała relief wklęsły i wypukły. Zależy to od zamówienia oraz wyobraźni artystki.

Do pieca dwa razy i nanoszenie szkliwa
Wszystkie kawałki schną około trzech dni, a następnie trafiają do pieca, w którym jest temperatura 850 stopni C. Samo doprowadzenie urządzenia do takiej temperatury trwa około 6-7 godzin. Po osiągnięciu wyznaczonej wartości glina pozostaje w piecu, aż temperatura spadnie do zera, co trwa nawet 16-17 godzin. Ten proces nazywany jest biskwitem, a pobyt gliny w piecu ma na celu pozbycia się z materiału wody.

Po wyjęciu fragmentów mozaiki nanoszone jest na nią szkliwo. Dzięki temu w naczynie nie będzie wsiąkała woda, a użycie szkliwa transparentnego idealnie nada się na posadzki, które będą odporne na ścieranie.

Chcąc uzyskać kolor w danym elemencie mozaiki, do bezbarwnego szkliwa dodajemy różne tlenki, pigmenty. Dochodzenie do interesującej nas próbki koloru może trwać od tygodnia do miesiąca.

- Gdy w grę wchodzą kolory, które już mam w palecie, ten proces trwa zdecydowanie krócej - mówi pani Matylda. Wiem już, jak wyglądają proporcje tlenku do bazy, więc łatwiej mi uzyskać konkretną barwę.

Nanoszenie szkliwa odbywa się przy pomocy pędzla bądź - gdy mamy do czynienia z większymi elementami - możemy je w szkliwie zanurzyć. Ważne jest, by odszkliwić spód, bo przy styczności z płytą piecową może do niego przywrzeć. Pokryte substancją kawałki gliny znowu trafiają do pieca. Tym razem wypał jest na ostro - temperatura wynosi 1250 st.

- Jest to najwyższa temperatura dla gliny. Gdy ją przekroczymy, materiał może się zdeformować i stracić swoje właściwości - opowiada Mika.
Drugie wypalanie jest potrzebne, bo w tym czasie szkliwo topi się i łączy z gliną.

Ostatni etap polega na układaniu kawałków w interesujący nas wzór przy ponownym użyciu szablonu. Przypomina to trochę puzzle, jednak elementów nie łączymy ze sobą ściśle, bo między nimi powinno zostać miejsce na fugę.

Na mozaikę ceramiczną, która później będzie na ścianie, wcześniej daje się siatkę, a każdy element przykleja się do niej na silikonie.

Wykonanie jednego ceramicznego obrazu mozaikowego mającego wymiary metr na metr może trwać nawet do miesiąca i kosztuje już od 1500 zł. Na cenę składa się: kolor, liczba i wielkość elementów.

O firmie Art Mika
Jednoosobową firmę założyła pół roku temu Matylda Mika - absolwentka wrocławskiej Akademii Sztuk Pięknych na wydziale Ceramiki i Szkła.

Art Mika, oprócz mozaiki ceramicznej i szklanej, robi i sprzedaje ceramikę unikatową i użytkową, całe komplety naczyń, a także witraże.
Jednak największą pasją Matyldy Miki była i jest mozaika ceramiczna oraz... motocykle.

Pani Matylda chodziła do liceum plastycznego, bo jak sama mówi, jej starsza siostra, która także była po tym liceum, "ładnie malowała". Ona jednak zajęła się witrażami.

Od 10 lat tworzy w glinie. Już w liceum wypalała różne gliniane formy w domowym piecu żeliwnym. Swojej wiedzy nie zachowuje dla siebie. Dla chętnych prowadzi warsztaty z ceramiki artystycznej, ukazujące wiele technik w ceramice. By zajmować się mozaiką, trzeba to przede wszystkim lubić i mieć chęć tworzenia.

Pracownię "4 sztuki", w której już od dwóch lat pracuje Matylda Mika, znajdziemy przy ul. Jagiellończyka 9/1. Więcej jej dzieł zobaczymy na www.artmika.sklep.pl.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Instahistorie z VIKI GABOR

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na wroclaw.naszemiasto.pl Nasze Miasto