Od kilkudziesięciu lat nie notowano aż tak dużych strat w uprawach zbóż i cebuli, spowodowanych ujemnymi skutkami przezimowania. Według wstępnych szacunków Ośrodka Doradztwa Rolniczego w Wolsztynie, na terenie powiatu wolsztyńskiego wymarzło 70 procent jęczmienia ozimego i rzepaku, połowa pszenicy i 40 procent pszenżyta. Wysokie straty ponieśli również plantatorzy cebuli w gminie Siedlec. Według różnych szacunków koszt obsiania jednego hektara jesienią ub. roku mógł wynieść ok. 1100 zł. Rolnicy zgłaszają się do ODRu w celu uzyskania porady. Ubezpieczenia pokrywają jedynie 25 procent strat.
Wojewoda wielkopolski już zlecił gminom szacowanie strat w uprawach rolnych, wywołanych niskimi temperaturami. W gminie Wolsztyn przyjmowanie wniosków o oszacowanie szkód zakończyło się 30 marca. Niebawem ruszą w teren gminne komisje, które będą oceniać wartość strat. Część rolników nie czekało na pomoc, tylko już zaorało pola, by zdążyć wysiać zboża jare.
- Na moich polach wymarzło 20 hektarów jęczmienia, 25 ha rzepaku i 35 ha pszenżyta – mówi Piotr Szała ze Starego Widzimia – Nie liczyłem strat, tylko od razu po wizycie agenta ubezpieczalni przystąpiłem do ponownego zasiewu.
Rolnicy powinni zwracać większą uwagę na mrozoodporność materiału siewnego i docenić wartość odmian, a nie ślepo wierzyć tym co chcą im sprzedać- dodaje Andrzej Obst główny specjalista ds. ochrony roślin Wielkopolskiego Ośrodka Doradztwa Rolniczego
Więcej w tygodniku Dzień Wolsztyński, we wtorek 3 kwietnia
echodnia.eu Świętokrzyskie tulipany
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?