Zgodnie z zapowiedzią burmistrz Wolsztyna i większość radnych Rady Miejskiej Wolsztyna. nie skorzystała z zaproszenia do debaty. W salce w Karpicku pojawił się tylko radny Antoni Janik. Inicjatywę zorganizowania otwartej dyskusji z udziałem mieszkańców, podjęli mieszkańcy gminy Wolsztyn skupieni w grupie chcącej doprowadzić do odwołania burmistrza i Rady Miejskiej. Obecnie trwa zbieranie podpisów pod wnioskiem o zorganizowanie referendum. Jednak z uwagi na dość spore zainteresowanie przedstawicieli regionalnych i lokalnych mediów, zebranie się odbyło. Do sali zebrań w Karpicku przybyło też kilkunastu mieszkańców gminy Wolsztyn. Całość zebrania była transmitowana przez internet. Przebieg dyskusji można było zobaczyć na wolsztyn.naszemiasto.pl.
Mieszkańcy mieli żal do radnych, że nie zechcieli się z nimi spotkać. Szczególnie do czwórki, która mieszka w Karpicku.
,,referendum jest oznaką braku zaufania do władzy, która w arogancki sposób zachowuje się w stosunku do wyborców, którzy są przecież pracodawcami burmistrza oraz radnych”.
” Referendum to kwestia braku zaufania do władzy, która w arogancki sposób zachowuje się w stosunku do wyborców, którzy są przecież prac pracodawcami burmistrza oraz radnych...., Nasi rodzice walczyli o szkołę, czuje się lekceważona. Mamy czterech radnych w Karpicku, gdzie są dzisiaj te osoby, oni powinni być z nami, ja ich wybrałam, oni są ale uśmiechnięci na plakatach.....Wybraliśmy urzędników a nie naszych przedstawicieli....Dzięki nam mają pewne profity, reprezentują nas podczas wojaży zagranicznych.
Emerytowany nauczyciel Kazimierz Wawrzynowicz z Wolsztyna poinformował, że przygotowuje opracowanie dotyczące Wolsztyńskiego Bloku Wyborczego. Jest to grupa, która rządzi niepodzielnie w Wolsztynie od 1998 roku. WBW posiada w radzie najliczniejszą reprezentację, liczącą 10 radnych, poza tym obecny burmistrz również startował z tego komitetu.
Pedagog wspomniał o spotkaniu z dziennikarzem Janem Pospieszalskim, które organizowało WBW. K. Wawrzynowicz nie mógł być tam osobiście, ale byli tam jego koledzy. Okazało się, że przedstawiciel WBW p. Lisiewicz, nie zezwolił na zadawanie pytań. Zdaniem wieloletniego wychowawcy dzieci i młodzieży cytat: ... to jest karykatura demokracji, tak postępuje WBW...
Więcej szczegółów we wtorkowym tygodniku Dzień Wolsztyński
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?