Miedź II Legnica – Carina Gubin 0:0
- Carina: Czajor – Płonka, Woźniak, Staszowian, Boksiński - Diduszko, Ryś (od 75 min Haraszkiewicz), Kamon, Więcek, Borkowski (od 87 min Grzymisławski) – Siudak (od 46 min Laskowski).
- Żółte kartki: Płonka, Czajor.
Przed niedzielnym (13 listopada) meczem w Legnicy drużyna rezerw ekstraklasowej Miedzi zajmowała ostatnie miejsce w III-ligowej tabeli. Carina Gubin miała siedem punktów przewagi, dlatego postrzegana była jako faworyt spotkania mimo, że przed potyczką w Legnicy przegrała dwa mecze z rzędu. Według trenera gubinian te rezultaty mogły mieć duży wpływ na postawę jego zawodników w starciu z Miedzią.
– Byliśmy po dwóch porażkach, dlatego mentalnie nie graliśmy na luzie, a w niektórych momentach nawet dość nerwowo – ocenił Grzegorz Kopernicki. – Do tego należy zwrócić uwagę, że boisko w Legnicy było w fatalnym stanie, trudno było na nim grać w piłkę.
W pierwszej połowie przewagę mieli gospodarze, po zmianie stron inicjatywa należała do gubinian. Żadna ze stron nie stworzyła jednak groźnych sytuacji.
– To był typowy mecz na remis – powiedział Grzegorz Kopernicki. – Punkt nie krzywdzi żadnej z drużyn, bo ani legniczanie, ani my nie przeprowadziliśmy żadnej akcji, po której mogła paść zwycięska bramka.
Polub nas na fb
Wojciech Łobodziński, trener Arki Gdynia: Karny był ewidentny
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?