Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Uzależnienie od Internetu. Zrób test, sprawdź się

Redakcja
Nie jestem uzależniony od internetu, choć dużo z niego korzystam. Moja praca tego wymaga. Potrzebuję internetu także do np. komunikowania się ze znajomymi. Bardzo lubię korzystać z sieci na świeżym powietrzu – twierdzi Łukasz Osmólski.
Nie jestem uzależniony od internetu, choć dużo z niego korzystam. Moja praca tego wymaga. Potrzebuję internetu także do np. komunikowania się ze znajomymi. Bardzo lubię korzystać z sieci na świeżym powietrzu – twierdzi Łukasz Osmólski. Teraz Białystok
Uzależnić można się właściwie od wszystkiego. Alkohol, papierosy, seks, gry hazardowe, słodycze, ale też Internet czy zakupy. To coraz większy problem społeczny, z którym nie potrafimy sobie poradzić.

Współczesny czlowiek bardzo łatwo się uzależnia, traktuje to jako ucieczkę od rzeczywistości, swoich problemów – mówi dr Marek Jasiński, psycholog, rektor Niepaństwowej Wyższej Szkoły Pedagogicznej w Białymstoku. – Alkohol, seks, gry hazardowe, internet – uzależnienia to istotny problem ludzi w różnym wieku. Ważne, żeby osoby narażone na te problemy mogły wcześnie wykryć te symptomy u siebie i szybko podjąć jakieś działania.
Dlaczego tak łatwo popadamy w uzależnienia? Być może dlatego, że stale rośnie ilość obiektów, od których możemy się uzależnić. Problemem może stać się nawet kupowanie kolejnej pary butów (przykład znany widzom serialu „Seks w wielkim mieście"). Z jednymi żyć trudniej, inne da się jakoś przeboleć. Czy można wyleczyć się z uzależnienia? Nie! Osoba jest uzależniona do końca życia, tak jak mówimy, że alkoholik pozostaje alkoholikiem do końca życia.
Warto jednak zrozumieć, dlaczego popadamy w nałogi, poznać ich mechanizmy.
Jak tłumaczy dr Marek Jasiński, powodów jest wiele. Uzależnienie to ucieczka od trudnej rzeczywistości, sposób na wzmożony poziom lęku czy stresu. Pozornie jest to mechanizm obronny. Dzięki nałogom można żyć w fikcyjnym stanie zadowolenia.
Popadanie w nałogi zależy od osobowości – jedni są na nie mniej podatni, inni bardziej. Łatwiej i szybciej uzależniają się osoby o niskiej samooceniea, nieśmiałe, zakompleksione, które czują się gorsze od innych.
Wielu z nas stoi przed ryzykiem uzależnienia. Okazje się, że nawet jeśli wyleczymy się z jednego, łatwo możemy popaść w inne.
Jak w każdym uzależnieniu, cała nasza osobowość ogarnięta jest myślą o danej rzeczy, nie możemy się przed czymś powstrzymać. Robimy coś – siegamy po alkohol, kupujemy kolejny długopis albo siedzimy godzinami przed komputerem – chociaż tak naprawdę wcale tego nie chcemy i wiemy, że to nam nie służy. Odczuwamy wewnętrzny przymus i niezdolność z rezygnacji z czegoś, mimo świadomości ryzyka czy zagrożenia.
Jednak w końcu dochodzi do sytuacji, że coś, co dawało nam zadowolenie, już nie wystarcza. Sięgamy po więcej, żeby poczuć się lepiej. Popadamy w błędne koło.
Przy uzależnieniach mamy też do czynienia z rytualizacją, sztywnością scenariusza. Np. rano po wstaniu z łóżka zawsze otwieram komputer i sprawdzam pocztę.
Uzależnienie czyni człowieka niewolnikiem – musimy coś zrobić, inaczej przestajemy nad sobą panować. Coś staje się koniecznością. Znika za to przyjemność z wykonywanej czynności.
A do tego przestajemy lubić siebie. Zaczynamy odczuwać wstręt do własnej osoby. Męczy nas bezsilność. Stajemy się niezdolni do spontanicznych zachowań.
Poważnym uzależnieniem może być seksoholizm. Marek Jasiński wyjaśnia, że seksualność człowieka jest darem, narzędziem, które można wykorzystać w dobry lub zły sposób. Seksoholizm to zrobienie niewłaściwego użytku z seksu, który służy budowaniu więzi. W przypadku seksoholizmu jest instrumentem. Służy, żeby tłumić lęk. Częściej problem ten mają osoby, które były molestowane w dzieciństwie, doświadczyły gwałtu albo przemocy seksualnej.
Innym bardzo częstszym problemem jest uzależnienie od Internetu. W związku z tym pojawiają się nowe zjawiska. Choćby takie – mamy stałego partnera, a z kimś innym rozmawiam w sieci o seksie. Czy to zdrada? – pytają ludzie.
Skutki uzależnień są straszne. Coraz większa izolacja, samotność z konieczności. Nasze działania nie podlegają naszej woli, życie emocjonalne ubożeje. Powstają zaburzenia depresyjne. Przez długi czas nie jesteśmy świadomi, że mamy jakiś problem. Otoczenie zwraca nam uwagę, ale my nie chcemy uznać siebie za osobę uzależnioną.
Czym kusi cyberprzestrzeń?
Anonimowość – blogi, czaty, możemy tam zaprezentować się takimi, jakimi chcielibyśmy być. Druga osoba nie może tego zweryfikować. To jest kuszące. Osoby zakompleksione mogą ukryć coś, czego w sobie nie lubią. Jest to też możliwość bycia niewidzialnym. Możemy poczuć wszystkie uczucia jak w życiu realnym, prawdziwych kontaktach międzyludzkich. Jak mówi Marek Jasiński, można się zakochać, choć trudno mówić o prawdziwym zakochaniu. Mamy tu raczej do czynienia z projekcją – rzutowaniem na niewidzialną osobę swoich wyobrażeń. Ta osoba nie jest taka, jaka jest, ale taka, jaką chcielibyśmy, żeby była. W Internecie nie mamy możliwości prawdziwego poznania się.
Asynchroniczność komunikacji – nie odpowiadamy od razu, możemy się zalogować i wylogować, kiedy chcemy, nie ma poczucia odpowiedzialności. Druga osoba nie jest wcale dla nas taka ważna. Zniknie?Będzie inna, w końcu na czacie jest kilkaset osób.
W sieci wszyscy są równi, nie ma autorytetów.
W świecie internetowym rekompensujemy sobie to, czego brakuje nam w życiu realnym.
TEST – czy jesteś uzależniony od Internetu
1. Czy spędzasz więcej czasu żeglując po Internecie, niż myślisz, że powinieneś?
2. Czy zdarza Ci się traktować Internet jako ucieczkę przed kłopotami lub złymi nastrojami?
3. Czy ktokolwiek z Twojej rodziny lub przyjaciół uważa, że zbyt dużo czasu spędzasz przy komputerze?
4. Czy sprawia Ci trudność niekorzystanie z sieci przez kilka dni?
5. Czy żeglowanie w sieci odbija się niekorzystnie na Twojej pracy lub nauce?
6. Czy są jakieś szczególne miejsca w sieci lub strony, którym jest Ci wyjątkowo trudno się oprzeć?
7. Czy masz problem z kontrolowaniem swoich zakupów w Internecie?
8. Czy wolisz rozmawiać on-line niż twarzą w twarz?
9. Czy czerpiesz dużo przyjemności i satysfakcji z korzystania z Internetu?
Klucz odpowiedzi:
Jeśli odpowiedziałeś cztery razy tak
– wystarczy, że zachowasz ostrożność i umiar w odwiedzaniu ulubionych miejsc w Internecie.
Jeśli dałeś pięć lub sześć odpowiedzi twierdzących
– masz jeszcze dużą szansę na szybkie rozwiązanie problemu i uniknięcie głębokiego uzależnienia. Już dziś podejmij stosowne działania!
Jeżeli na siedem lub więcej pytań odpowiedziałeś twierdząco, mocno zastanów się nad sobą – straciłeś kontrolę nad korzystaniem z Internetu! Powinieneś poszukać fachowej pomocy terapeutycznej albo rozwiązać swoje problemy, przed którymi uciekasz w świat sieci.

od 7 lat
Wideo

Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Uzależnienie od Internetu. Zrób test, sprawdź się - Warszawa Nasze Miasto

Wróć na zbaszyn.naszemiasto.pl Nasze Miasto