18+

Treść tylko dla pełnoletnich

Kolejna strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich. Jeśli chcesz do niej dotrzeć, wybierz niżej odpowiedni przycisk!

Uffff... jak gorąco!!!

Artykuł sponsorowany
W saunie nie tylko można wypocić toksyny, zmniejszyć cellulitis i wygrzać kontuzjowane kończyny, ale także zawrzeć nowe znajomości.

Wodnik kojarzy się przede wszystkim z pływalnią, ale równie ważną częścią kompleksu przy Kossaka jest Studio Rekreacji. Tam podobnie jak w Studiu Rekreacji nr II – na Górnym znajdziesz wiele możliwości by poćwiczyć a przy okazji także się zrelaksować. Ekipa Studia Rekreacji nr 1 przy Wodniku tworzą: Kazia, Magda i Marcin. – Do studia rekreacji przychodzi się żeby odpocząć, wymasować ciało, wypocić i przyjemnie spędzić czas – mówi Kazia.

W Studiu przy Wodniku znajduje się dobrze wyposażona siłownia. Znajdziemy w niej między innymi bieżnię, rower, stepper, atlas i ciężary – Można wyćwiczyć wszystkie partie mięśni – zachęca Magda.

Wizytę w Studiu Rekreacji nr 1 można zacząć jednak na przykład od hydromasażu. I tu zaskoczenie, zamiast białej wanny w sterylnie czystym pomieszczeniu zabiegowym, znajdziemy duży, błękitny, podświetlony brodzik z brzegiem wyłożonym naturalnymi kamieniami. Klimatu dopełnia nieco przygaszone oświetlenie, sprawiając, że warunki stają się jeszcze bardziej kameralne i sprzyjają przyjacielskim rozmowom albo nawiązywaniu nowych kontaktów.

Hydromasaż, to przede wszystkim zabieg leczniczy. – Masujemy szczególnie bolące plecy, nie tylko po długim siedzeniu za biurkiem albo za kierownicą, ale także po urazach – mówi Kazia. – Panie amazonki mogą na przykład masować ramiona. A jeżeli jesteśmy zdrowi, po prostu rozluźniamy się i korzystamy z przyjemności, jaką daje woda.

Warto również skorzystać z sauny. Do wyboru mamy trzy rodzaje: sucha, z koloroterapią albo na podczerwień. Najmniej spocimy się w tej ostatniej. Maksymalna temperatura, jaką można w niej osiągnąć, to „zaledwie” 66°C. – Jednak podczerwień wchodzi głęboko w skórę – mówi Magda. – Pomaga sportowcom leczyć urazy.
– Panie gubią w niej cellulitis – dodaje Kazia. – Znacznie goręcej jest w saunie suchej – tam temperatura dochodzi nawet do 120°C. Tu wypacamy z organizmu toksyny i wszystko co możliwe, ale z maksymalnej temperatury korzystają nieliczni. Sucha sauna pomaga też w leczeniu trądziku młodzieńczego.

Jak przygotować się do pierwszej wizyty w saunie? – Najlepiej podejść do któregoś z instruktorów on wypyta nas o stan zdrowia i poinstruuje jak optymalnie korzystać z danego rodzaju sauny.– Sami jednak musimy ocenić nasze samopoczucie danego dnia i zdecydować się na rodzaj relaksu.

Potem już tylko obowiązkowy prysznic i można iść do sauny. Oczywiście z prześcieradłem, które standardowo otrzymuje się od instruktorów. Z sauny korzystamy w następujący sposób: 10 minut w kabinie, potem krótka przerwa na odpoczynek (najlepiej na leżąco z głową uniesioną do góry), prysznic dla ochłody (hartuje) i znowu można wchodzić do sauny. I znowu można wejść sauny. Operację najlepiej powtórzyć trzykrotnie. –Mamy zapaleńców, którzy zimą proszą o otwarcie bocznych drzwi i prosto z sauny wybiegają na śnieg – mówi Kazia.

Niczym to nie grozi, korzystanie z sauny, nawet w wysokiej temperaturze jest bezpieczne. W każdej kabinie znajduje się także przycisk alarmowy – jeżeli ktoś poczuje się słabo, przy naszym stanowisku rozlega się sygnał dźwięk.

Czas dla siebie w Studiu Rekreacji przy Wodniku najlepiej zarezerwować telefonicznie (67 212 42 56). Można też spróbować wejść prosto z pływalni, ale absolutną pewność da zawsze wcześniejsza telefoniczna rezerwacja.

Studio Rekreacji to nie tylko siłownia, sauny i hydromasaż, poza „standardowym” zakresem usług można też uzyskać pomoc w ułożeniu diety, nauczyć się poprawnie oddychać w czasie ćwiczeń wysiłkowych (jak mówią zgodnie instruktorki, nieprawidłowy oddech niweczy dużą część wysiłku, jaki wkładamy w ćwiczenia) albo… nauczyć się utrzymywać na wodzie (tu też ważny jest oddech). A potem można pomyśleć o nauce pływania – również dla dorosłych.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pila.naszemiasto.pl Nasze Miasto