Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

"Szymborska. Kropki, przecinki, papierosy". Premiera w Teatrze Słowackiego

Anna Piątkowska
Anna Piątkowska
"Szymborska. Kropki, przecinki, papierosy" w stulecie urodzi poetki w Teatrze Słowackiego
"Szymborska. Kropki, przecinki, papierosy" w stulecie urodzi poetki w Teatrze Słowackiego Bartek Barczyk
Agnieszka Przepiórska jako Wisława Szymborska w spektaklu Anny Gryszkówny "Szymborska. Kropki, przecinki, papierosy" od 2 lipca na scenie Domu Machin Teatru im. Słowackiego. Premiera w setną rocznicę urodzin poetki. - Szymborska potrafiła jednym wierszem opowiedzieć cały świat. My staramy się jej dorównać i jednym spektaklem stworzyć pejzaż z jej życia - mówi reżyserka Anna Gryszkówna.

- Spektakl został przez nas potraktowany jako podróż przez życie Szymborskiej, jej twórczość oraz relacje jakie tworzyła, ale jest to historia, będąca rodzajem naszej interpretacji. Pojawiają się realne postaci, jak np. Adam Włodek, Kornel Filipowicz, ojciec poetki, ale też postaci z wyobraźni: podmiot liryczny, księgarz polski – reprezentant tej grupy, która po Noblu dla Szymborskiej miała kłopot z dostarczeniem odpowiedniej ilości jej wierszy do księgarni. Przewodnikiem po tym świecie jest kot – wyjaśnia Anna Gryszkówna, reżyserka przedstawienia.

Jest 3 października 1996, Dom Pracy Twórczej „Astoria”, Zakopane. Wisława Szymborska sama w pokoju, niczego nie podejrzewając, pisze wiersz. Dzwoni telefon. Pojawia się Kot. Poetka rozmawia z nim, ignorując natarczywy telefon. W końcu odbiera. Słucha, odkłada słuchawkę. (Dostała Nobla).

Zamknięta w pokoju musi zmierzyć się z werdyktem, z przeznaczeniem, sławą i nieśmiertelnością. Ale Nobel to tylko pretekst do opowiedzenia czegoś więcej. O myślach Szymborskiej, uczuciach, pragnieniach, marzeniach, przyszłości i przeszłości.

- Ogromną przygodą było spotkanie z nią, powrót do jej poezji, odnalezienie jakichś tematów, o których nie wiedzieliśmy. To wszystko dało nam jakiś jej nowy obraz, nie tylko wesołej staruszki, która dostała Nobla, znanej z lektur szkolnych, ale kobietą z krwi i kości, pełną werwy, uczuć, namiętności, pasji i poczucia humoru – wyjaśnia Anna Gryszkówna.

Pojawiają się postaci realne i nierealne. Student, w którym się kochała jako mała dziewczynka i opisała w wierszu „Śmiech”. Jest Kornel Filipowicz, Adam Włodek, Bohun, Andrzej Gołota, Nieujawniony Podmiot Liryczny z dość dziwną misją, no i powracający ciągle Kot.

- Część wierszy została rozbite na dialogi, stały się dialogami, zostały wpisane w scenariusz. Wisława Szymborska mówiła, że jej wiersze należy mówić tak, jakby się głośno myślało – to jest klucz do naszej interpretacji wierszy na scenie – mówi Agnieszka Przepiórska, wcielająca się w postać noblistki.

Na scenie obok Agnieszki Przepiórskiej, Antoni Milancej.

Premiera: 2 lipca 2023 r., Dom Machin, Teatr im. Juliusza Słowackiego w Krakowie. Kolejne spektakle 6, 7, 8, 9 lipca oraz 15, 16, 17 września.

Zapisy na darmowe szczepienie przeciwko wirusowi HPV

od 16 lat

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo

Materiał oryginalny: "Szymborska. Kropki, przecinki, papierosy". Premiera w Teatrze Słowackiego - Gazeta Krakowska

Wróć na krakow.naszemiasto.pl Nasze Miasto