Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Świebodzin. Stulecie urodzin porucznika Józefa Chorążyczewskiego. Polaka, Żołnierza - patrioty, prawego Człowieka

Renata Zdanowicz
Renata Zdanowicz
Por. Józef Chorążyczewski ze Świebodzina
Por. Józef Chorążyczewski ze Świebodzina Wiesław Zdanowicz
Jubilat podzielił los pokolenia Kolumbów rocznik dwudziesty. Miał zostać rolnikiem. Wojna wyznaczyła mu inne zadania, inne role. Porucznik Józef Chorążyczewski przeszedł przez życie ciernistą drogą Polaka, Żołnierza - patrioty, prawego Człowieka. W niedzielę, 16 lutego 2020 odbyła się uroczystość stulecia urodzin Pana Józefa.

Setne urodziny Józefa Chorążyczewskiego ze Świebodzina

W niedzielę, 16 lutego, w Sanktuarium Miłosierdzia Bożego w Świebodzinie, z udziałem wojewody lubuskiego i przedstawicieli władz samorządowych, odbył się uroczysty jubileusz setnej rocznicy urodzin por. Józefa Chorążyczewskiego.

Świątynię wypełniły tłumy wiernych, jak również delegacje różnych środowisk - od harcerzy, poprzez poczty sztandarowe Kresowian, Światowego Związku Żoł¬nierzy Armii Krajowej, XVII Wielkopolskiej Brygady Zmechanizowanej Wojska Polskiego, po najwyższych rangą przed¬stawicieli władz wojewódzkich i samorządowych.

Jubilat, porucznik w st. spoczynku, Józef Chorążyczewski, podzielił los swojego pokolenia opisanego w książce Romana Bratnego „Kolumbowie rocznik dwudziesty”. Miał zostać rolnikiem, ale II wojna światowa wyznaczyła mu inne zadania, inne role.

️Kim jest dostojny Jubilat?

Pan Józef Chorążyczewski urodził się 17 lutego 1920 roku we wsi Perespa, w gminie Antonówka (powiat Sarny, województwo wołyńskie). Po zajęciu Wołynia przez Sowietów i Niemców z roku na rok wzrasta nienawiść Ukraińców do ludności polskiej. Kiedy 9 lutego 1943 roku dochodzi do wymordowania w sąsiedniej wsi Parośla, polskiej ludności w liczbie 159 osób (w tym dwóch rodzin - 15. osób, kuzynostwa Chorążyczewskich), wstępuje do konspiracji.

Żołnierskie drogi porucznika

27 lipca 1943 roku przyłącza się do oddziału Armii Krajowej. Oddział ten został utworzony przez porucznika Władysława Kochańskiego, cichociemnego, o pseudonimie „Bomba”, który - jak wielu innych polskich dowódców tamtego okresu - zostaje podstępnie zwabiony przez partyzantkę sowiecką i aresztowany.

Józef Chorążyczewski przyjmuje pseudonim Krater. Przydzielony zostaje do 3 plutonu, 1 Kompanii. Pierwsze działania bojowe przechodzi podczas potyczki ze strażą niemiecką na stacji kolejowej Małyńsk. Potem walczy pod Klesowem, Rokitnem, wsią Osty, Starą Hutą, Rudnią Lwie oraz na moście rzeki Horyń. W grudniu 1943 r. przez spalone i wymordowane wsie na terenie Wołynia Józef Chorążyczewski udaje się na miejsce koncentracji formującej się 27 Dywizji Wołyńskiej AK w okolice miejscowości Przebraże i Kupiczowa.

Walki w składzie 27 Dywizji wołyńskiej

Oddział Jubilata w liczbie około 170 osób dołącza do batalionu kpt. Franciszka Pukackiego, ps. Gzyms. 27 Dywizja Wołyńska AK rozrasta się do 10 tys. żołnierzy pod dowództwem płk. Wojciecha Kiwerskiego, ps. Oliwa.

Józef Chorążyczewski najcięższe walki stacza w okolicach stacji Jagodzin, wsi Pustynka, w lasach masurskich, lasach szadzkich, w pobliżu miejscowości Włodawa.

W nocy 20 maja 1944 r. podczas przeprawy na rzece Bug zostaje ranny, następnie wycofany do drugiej kompanii. W lipcu 1944 r. 27 Dywizja Piechoty AK zostaje zaproszona przez Sowietów na przegląd i prezentację broni do miejscowości Skrobów. Tam podstępem zostaje rozbrojona, a żołnierze dowiadują się, że dalsza walka może być prowadzona tylko pod dowództwem sowieckim. Tylko pojedynczy żołnierze przebili się przez okupantów sowieckich i uczestniczyli w Powstaniu Warszawskim. Po rozbrojeniu Józef Chorążyczewski - Krater ukrywa się we wsi Pożóg koło Puław, w gospodarstwie rolnym. W sierpniu 1944 r. zostaje aresztowany przez Sowietów i wywieziony do Puław. Po wojnie pracuje w księgowości. Józef Chorążyczewski doczekał się czworga wnucząt i trojga prawnucząt.

Życzenia od wojewody i samorządowców

Do losów Jubilata nawiązał Władysław Dajczak, wojewoda lubuski: - Mamy ogromny honor, że możemy spotykać ludzi, którzy byli uczestnikami czynu zbrojnego, działań dla niepodległości Polski. Pan Józef w życiu musiał dokonywać właściwych wyborów, za które trzeba było zapłacić najwyższą cenę. Józef Chorążyczewski wychowany w II Rzeczypospolitej, w rzezi wołyńskiej stracił rodzinę (...). Przeszedł szlak bojowy z 27 Dywizją Wołyńską AK. Ciężko ranny, doświadczył sowieckiego więzienia. Panie Józefie, dzisiaj chcemy chylić czoła i wyrazić wielki szacunek za Pańskie życie.

Wojewoda odczytał także treść listu gratulacyjnego, skierowanego do Jubilata przez Premiera Rzeczypospolitej Polskiej Mateusza Morawieckiego.

Do życzeń i gratulacji dołączyli starosta świebodziński Zbigniew Szumski i burmistrz Tomasz Sielicki.

O CZYM PISZEMY w tygodniku Dzień za Dniem

POLECAMY TAKŻE: Dzień Pionierów Zielonej Góry

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na swiebodzin.naszemiasto.pl Nasze Miasto