Nie wszyscy wiedzą o tym, że w 1885 r. Ernst Hödt przemycił czerwoną wiklinę z Ameryki do Trzciela, wyplatając koszyki przed wejściem na statek. Dalej uprawa szybko przyjęła się nad Rzeką Obrą, stanowiącą naturalne środowisko dla jej prowadzenia. Jakkolwiek sam proceder przemytu jest wysoce naganny.
W piątek 17 lipca w Strzyżewie (gm. Zbąszyń) uczestnicy warsztatów wykonali wiele wiklinowych Aniołów, już nie możemy doczekać się zapowiadanej wystawy.
Przypomnę, że Warsztaty wikliniarskie, to inicjatywa zgłoszona przez Natalię Tobys i Sylwię Grzeszkowiak. Projekt uzyskał wsparcie kwocie 18 tys. zł, produktami lokalnymi będą wyroby wikliniarskie, takie jak kosze, tace, donice i osłonki. Zajęcia prowadziła Katarzyna Wachowiak. Cieszą nas wymierne efekty inicjatyw oraz fakt, że wiklina powraca nad Obrę, tutaj gdzie jest jej naturalne miejsce uprawy i przetwarzania – mówi Kamil Sieratowski, skarbnik LGR Obra – Warta
Projekt Rybackie Inicjatywy Lokalne 2020 został sfinansowany przez Narodowy Instytut Wolności- Centrum Rozwoju Społeczeństwa Obywatelskiego ze środków Programu Fundusz Inicjatyw Obywatelskich na lata 2014-2020 oraz środków własnych Stowarzyszenie Lokalna Grupa Rybacka Obra – Warta.
Polub nas na fb
Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?