Konstrukcja znajduje się przy ulicach 5 Stycznia i Poniatowskiego w Wolsztynie. W związku ze znacznymi ubytkami, wejście na nią jest zakazane. Samorządowcy obiecali ją wyremontować, po tym jak w maju ubiegłego roku gmina przejęła ją nieodpłatnie od PKP. W innym przypadku groziłaby jej rozbiórka.
Remont kładki rozpocznie się już w marcu
Jak się okazuje, zabytkowa konstrukcja zostanie wyremontowana ze środków zewnętrznych w ramach inwestycji związanej z modernizacją linii kolejowej Drzymałowo – Wolsztyn.
- O ujęcie remontu kładki w ramach wspomnianej inwestycji zabiegał samorząd gminy Wolsztyn na różnych etapach opracowania programu funkcjonalno – użytkowego - wyjaśniają burmistrz Wojciech Lis i jego zastępca Tomasz Spiralski.
Jak dodają, między innymi na temat tej inwestycji rozmawiali 13 grudnia w Urzędzie Marszałkowskim Województwa Wielkopolskiego z marszałkiem Wojciechem Jankowiakiem.
- Tematem rozmów było także poszerzenie zakresu inwestycji o windy przy peronach, jak również obustronne przedłużenie przejścia podziemnego w stronę ulicy Kolejowej oraz bezpośrednie włączenie przejścia do budynku dworcowego. Planowane rozpoczęcie inwestycji ma nastąpić w marcu przyszłego roku - mówią.
Kładka wywołuje wiele emocji wśród internautów
Temat modernizacji wzbudzał wiele emocji wśród internautów. W październiku pojawiło się ponad sto komentarzy od naszych czytelników. Nie trudno domyślić się, że zdania były podzielone - również ze względu na koszty, które gminia musiałaby ponieść. Podczas październikowej sesji Rady Miejskiej, radny Paweł Kopciuch zauważył, że w prognozie finansowej na przyszły rok widnieje kwota 100 tysięcy złotych, a w 2022 – 400 tysięcy złotych na przeprowadzenie remontu zabytkowej konstrukcji. Jego zdaniem przy obecnych podwyżkach kompleksowa naprawa może wynieść nawet milion złotych. Dla wielu mieszkańców zabytkowa kładka to ważny element historii miasta.
- Oczywiście, że wyremontować. Przecież to historia Wolsztyna. Wychowywałem się na tej kładce. Jeśli to rozbiorą to będzie to najgłupsza decyzja w Wolsztynie. Nie można do tego dopuścić - komentował pan Piotr.
Również zdaniem Waldemara Ligmy, dyrektora Gminnego Ośrodka Kultury w Siedlcu kładkę warto wyremontować. Nasz post skomentował tak:
- Może to troszeczkę na wyrost, ale ta kładka jest dla wielu mieszkańców takim symbolem miasta jak Pałac Kultury w Warszawie dla Warszawy. Jak wiele osób idąc do L.O. lub S.P.1 pędziło tą kładką....Są miejsca, które należy utrzymywać, nawet jeśli logika ekonomiczna podpowiada inaczej.
- Oczywiście, że remontować. Jednak cena wykonania powinna być dobrze wyliczona. Myślę, że lokalni Przedsiębiorcy zrobią to NAJLEPIEJ - pisał kolejny czytelnik.
Z kolei jeden z internautów nazwał kładkę starym pruchłem, które nie spełnia żadnych wymogów bezpieczeństwa.
- Taka kładka powinna być zamknięta (oszklona) żeby nikt z niej nie wypadł, nie wspiął się na barierkę i nie zeskoczył. Stare klunkry powinny iść na złom albo do muzeum! Jak już ma być kładka, to musi mieć windę dla dziecka w wózku, miejsce dla rowerów itp. - komentował pan Maciej.
Jak widać, zdania były podzielone. Teraz sytuacja wygląda jednak całkowicie inaczej - w końcu gmina nie będzie musiała dokładać do remontu ani złotówki.
Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?