Wprowadzamy na terenie Polski stan epidemii - poinformował podczas konferencji prasowej premier Mateusz Morawiecki.
- Mam nadzieję, że po Wielkanocy będziemy mogli wrócić do normalnego funkcjonowania - tak rozpoczął konferencję prasową premier Mateusz Morawiecki. Po czym poinformował, że na terenie Polski wprowadzony zostanie stan epidemii. Dotychczas był to stan zagrożenia epidemicznego.
Wiąże się to z zaostrzeniem rygoru. Zamknięte szkoły, kary w górę
Na terenie Polski wzrośnie kara za złamanie obowiązku poddania się kwarantannie z kwoty 5 tys. zł do 30 tys. zł oraz wdrożony zostanie "mechanizm śledzenia, czy każda osoba pozostaje pod adresem, który zadeklarował".
Podjął także decyzję o zamknięciu szkół do świąt wielkanocnych. Rodzice dzieci w wieku do ośmiu lat przez cały ten okres będą mogli otrzymywać specjalny dodatkowy zasiłek opiekuńczy.
Minister zdrowia Łukasz Szumowski wyjaśnił, że wprowadzenie stanu epidemii na terenie Polski oznacza, że będzie mógł na mocy ustawy o chorobach zakaźnych "wyznaczać rolę personelu służb państwowych w zwalczaniu epidemii".
- Ogłoszenie stanu epidemii jest trudne, ale doświadczenia innych krajów pokazują, że te trudne decyzje są ważne. W tym kontekście niezwykle odpowiedzialnie zachowanie Polaków pozwala na ratowanie życia innych ludzi za co dziękuję - dodał Łukasz Szumowski.
Premier potwierdził, że stan epidemii nie wpłynie na przełożenie wyborów prezydenckich.
foto premier. gov.pl
Krokusy w Tatrach. W tym roku bardzo szybko
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?