Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

SPEKTAKL - Eachtra - poznańska podróż śladem Celtów

Marek Zaradniak
W spektaklu siły połączyły zespół muzyczny JRM Band oraz grupa taneczna Celtica
W spektaklu siły połączyły zespół muzyczny JRM Band oraz grupa taneczna Celtica MAREK ZAKRZEWSKI
Poznańska anglistyka ma szczęście do wykładowców utalentowanych artystycznie. Przed laty działał tu współzałożyciel zespołu JRM Band Rory Allardice, potem kompozytor Graham Crawford, a teraz dramaturg Diarmuid Johnson.

W niedzielę w Teatrze Muzycznym odbyła się przygotowana razem z JRM Band Rory Allardice oraz grupą taneczną "Celtica" premiera jego widowiska multimedialnego "Eachtra".

Eachtra w języku irlandzkim oznacza podróż. To spektakl muzyczno-taneczny, który łączy w sobie elementy kultur Irlandii, Szkocji, Bretanii i Walii. Publiczność oklaskiwała tańce w baletkach, ale i dynamiczny irlandzki jig i step, oglądając przy tym przezrocza ukazujące pejzaże poszczególnych krajów i słuchając muzyki. Z jednej strony ostrej, rockowej, ale o zabarwieniu irlandzkim, a więc granej nie tylko na gitarach, ale i na skrzypcach, akordeonie i flecie. Z drugiej strony spokojnych ballad, których monotonia sprawiła, że spektakl szczególnie w swej pierwszej części wydawał się zbyt długi.

"Eachtra" jest podróżą przez krainę świętych mnichów i Wikingów, krów, czekających w strugach deszczu, autobusów, przejeżdżających jak widma we mgle. Krainę czerwonych drzew i solnych deszczów, torfów i porostów , fok drzemiących pod skałą, łodzi rybackich, sztormu na wyjącym Atlantyku, w krainę skrzypiec i fletów, skocznych tańców i whisky.

- O zrealizowaniu takiego spektaklu myśleliśmy od kilku lat, ale wszystko zaczęło dojrzewać dopiero, gdy trzy lata temu poznaliśmy Diarmuida Johnsona. Chodziło nam o pokazanie nie tylko jak brzmi muzyka celtycka czy irlandzka, ale również poznanie widza z językiem irlandzkim i walijskim oraz tego, że Irlandia to kraj tak naprawdę bardzo podobny do innych. Teraz chcemy pokazywać go w całej Polsce. W zanadrzu mamy kolejny projekt, w którym większą rolę odgrywać będzie warstwa słowna. Chcemy wystawić go w Teatrze Nowym -mówi Mariusz Sprutta z zespołu JRM Band.

- W Poznaniu w Instytucie Filologii Angielskiej wykładam języki irlandzki i walijski. Mam znakomitych studentów, którzy garną się do nauki tych egzotycznych języków. Jak wielu Irlandczyków gram na gitarze i fletach. Z zespołem JRM zetknąłem się poprzez jednego z jego założycieli Michała.

Stwierdziliśmy, że możemy razem pracować. W moim spektaklu chciałem pokazać celtyckość Irlandii, Szkocji, Walii i Bretanii - mówi pomysłodawca spektaklu, Diarmuid Johnson.

od 12 lat
Wideo

Bohaterka Senatorium Miłości tańczy 3

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na zbaszyn.naszemiasto.pl Nasze Miasto