Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Śląscy piłkarze przed letnim oknem transferowym

Adrian Leks
Adrian Leks
Grzegorz Bonin
Grzegorz Bonin Archiwum MM
Grzegorz Bonin z Górnika Zabrze, Wojciech Grzyb z Ruchu Chorzów czy Błażej Telichowski z Polonii Bytom. Co łączy tych piłkarzy?
Zobacz również:
10 najlepszych meczów na Stadionie Śląskim w XXI wieku

To jedni z najlepszych zawodników śląskich klubów, którym z końcem czerwca kończą się kontrakty. Koniec sezonu w ekstraklasie, to jak zwykle wielkie wyzwanie dla piłkarskich działaczy, którzy będą musieli zadecydować z kim współpracę kontynuować lub się pożegnać. Do tego dochodzi kwestia piłkarzy, którzy po udanych występach w lidze mogą chcieć zmienić obecnego pracodawcę.

Jak sytuacja pod tym kątem wygląda w Górniku, Ruchu i Polonii? Według tygodnika ''Piłka Nożna'' najwięcej zawodników, którym umowy kończą się 30 czerwca gra w Bytomiu. Na liście znaleźli się: Marcin Juszczyk, Peter Hricko, Błażej Telichowski, Miroslav Barcik, Marek Bażik, Dariusz Jarecki, Blazej Vascak, Grzegorz Podstawek oraz piłkarze, którym kończy się okres wypożyczenia  z innych klubów - Przemysław Trytko i Krzysztof Król. Na razie trudno określić kto z nich w Polonii zostanie.

- Kwestia przedłużenia wygasających umów nie jest uzależniona tylko od utrzymania Polonii w ekstraklasie. Na to wpływ ma wiele czynników, jak na przykład ilość rozegranych minut przez danego zawodnika czy indywidualna ocena wydana przez sztab szkoleniowy. Sezon trwa, także te sprawy nie są jeszcze poruszane - wyjaśnia Marek Pieniążek, rzecznik bytomskiego klubu.

Inaczej sytuacja wygląda w Zabrzu, gdzie rozmowy dotyczące przedłużenia kontraktów odnoszą się do trzech piłkarzy - Grzegorza Bonina, Piotra Gierczaka i Mariusza Magiery. - Na pewno zostanie przedłużona umowa z Piotrem Gierczakiem. Z Grzegorzem Boninem do rozmów siądziemy w czwartek (19 maja - przyp. red.), zobaczymy co z tego wyniknie. Negocjacje będą prowadzone również z Mariuszem Magierą - mówi Jerzy Mucha, szef grupy medialnej Górnika Zabrze.

Z kolei z Ruchem Chorzów na pewno po tym sezonie pożegna się Marcin Zając. Natomiast przyszłość Ariela Jakubowskiego, Michała Pulkowskiego oraz Wojciecha Grzyba nie jest na razie znana. - Najpierw musimy porozmawiać z tymi piłkarzami, ale na to będzie czas, kiedy rozgrywki ligowe dobiegną końca. W tej chwili trzeba się skupić na finiszu ekstraklasy - tłumaczy Mirosław Mosór, dyrektor sportowy Niebieskich.

A Wy jak myślicie, odejście którego z tych piłkarzy byłoby największym osłabieniem naszych klubów?

Podobne artykuły:
emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na slaskie.naszemiasto.pl Nasze Miasto