Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Ścięła włosy i pomogła chorym kobietom

Dorota Michalczak
Natalia Orłowska uczennica zbąszyńskiego gimnazjum, jest wrażliwą na cierpienie innych. Ścięła włosy, aby pomóc chorym

O możliwości oddania swoich włosów na peruki dla chorych na raka nastolatka dowiedziała się z internetu. Tam znalazła dużo informacji jak i gdzie to można zrobić. Przez dłuższy czas myślała, że jest to ciekawa i dobra
inicjatywa. Sama chciała coś w sobie zmienić, przy okazji komuś pomóc
- Najtrudniejsze było podjęcie samej decyzji, żeby pójść do salonu fryzjerskiego i spełnić zamierzenie, które dojrzewało we mnie prawie dwa miesiące. Musiałam na tę zmianę przygotować się psychicznie – mówi Natalia.

Kiedy dziewczyna swoją propozycję przedstawiła mamie, ta nie miała nic przeciwko temu. Stwierdziła, że już
nacieszyli się pięknymi włosami, a jeśli mają komuś pomóc, to jak najbardziej. - Od urodzenia córka miała zawsze długie włosy, były tylko podcinane. Nie czuliśmy do nich aż tak wielkiego sentymentu, żeby ją przed tym powstrzymać– mówi mama gimnazjalistki.

Rodzice cały czas wspierali dziewczynę i byli przy niej. Zawieźli ją do salonu fryzjerskiego w Sulechowie, który
zajmuje się podobnymi rzeczami i posiada odpowiednie upoważnienie. Personel był bardzo zaskoczony,że taką decyzję podjęła nastolatka.
- Proces przygotowania włosów do ścięcia był dość długi, musiały być ścięte według ustalonych zasad – dodaje pani Ewa. Włosy muszą być umyte wysuszone, podzielone na kilka pasm i splecione w warkocze, po czym związane gumką w kilku miejscach. Warkocze ścina się około 2 cm powyżej utrzymujących je gumki (od strony głowy). Ścięte dokładnie wysuszone zawija w papier, oznacza nasadę włosa. Po tych czynnościach każda osoba wypełnia oświadczenie o przekazaniu włosów (dane dostępne na stronie www.raknroll.pl/dajwłos ) wtedy już je albo sami wysyłamy, albo robi to salon fryzjerski.

- Myślę, że jest to szczytny cel. Pomóc komuś, kto chciałby wyglądać tak jak przed chorobą. Z tych włosów robi się perukę, którą chory otrzyma bezpłatnie. Dla dziewczyny na pewno było to duże wyrzeczenie. Mając włosy
prawie do pasa i je ściąć, żeby oddać komuś innemu tak jakby oddać kawałek siebie. Takie postąpienie warte jest nagrody komentuje Łukasz Woźny dyrektor zbąszyńskiego gimnazjum. Natalia zachęca swoje koleżanki do pójścia jej śladem i wierzy, że znajdą się dziewczyny, które postąpią tak jak ona.


Wioślarski Puchar Świata w Poznaniu

od 7 lat
Wideo

Pensja minimalna 2024

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na zbaszyn.naszemiasto.pl Nasze Miasto