Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Rozmawiamy z Martą Białecką Wielkopolską Miss Nastolatek 2019

Redakcja
Marta Białecka Wielkopolska Miss Nastolatek 2019 - osiemnastoletnia zbąszynianka, uczennica klasy III Technikum Logistycznego w Opalenicy. Jest dumna z osiągniętego sukcesu i liczy, że w jej życiu będzie ich więcej.

Co skłoniło Cię do udziału w tym konkursie?
- Chciałam sama sprawdzić swoje siły, zrobić kolejny krok w tym, co robię na co dzień. Możliwość promocji własnej osoby. Przeżycie fajnej przygody, poznanie nowych ludzi. Konkurs tak naprawdę zaczął się przez rodziców, bo to oni zaproponowali mi w nim udział. Sama też na Instagramie wyczytałam post, ze jest możliwość zgłoszenie się do konkursu, no i pomyślałam sobie … czemu nie. Jeśli może każda dziewczyna, to czemu nie ja. Wysłałam zgłoszenie tak to się zaczęło.

Jaką drogę musi przejść młoda dziewczyna, aby zaistnieć w finale Miss?
W pierwszych etapach były tysiące dziewczyn, Nie trzeba być jakąś mega sławną osobą aby wziąć udział w tym konkursie. Ja też nie byłam nigdy rozpoznawalna. Po prostu. Trzeba było wysłać zgłoszenie i iść dalej. O przygotowania do castingów zadbali sami organizatorzy. Zasponsorowali nam wyjazd do Olsztyna, tam miałyśmy szkolenie z nauki chodzenia, Jak się przedstawiać, jak wychodzić, prezentować różne kreacje. To wszystko dzięki organizatorom w finale wszystko wypadło super. Jeśli ktoś to lubi robić, to szkolenie niebyło trudne. Od samego początku marzyłam o finale, rywalki były bardzo ładne. Jednak nie dopuszczałam myśli, że to ja otrzymam koronę.

Czy było to męczące?
- Nie. Absolutnie, nie.

Ile czasu to zajmuje?
- Pierwsze castingi zaczęły się już w grudniu ubiegłego roku. Wszystko zakończyło się 22 czerwca. Każdy etap rozgrywał się Novotelu w Poznaniu, natomiast główny finał w Starym Browarze.

Wybór do wąskiego grona finalistek konkursu Miss Polski to niewątpliwie satysfakcja, ale i dużo stresu. Powiedz czy stres jest większy przed jury konkursowym, czy na egzaminie w szkole?
- Na to pytanie trudno jednoznacznie odpowiedzieć, bo w konkursie i szkole jest ogromny stres. Ja denerwowałam się od samego początku. Nie spodziewałam się, że znajdę się w finale, a tu wielkie zaskoczenie. Jednak na konkursie jest większy stres, tym bardziej, że w jury zasada około 20 osób i oceniają każdą część mojego ciała, każdy ruch, gest, wypowiedź. Jest to jednak ogromny stres.

Z czym się wiąże zdobycie korony i tytułu Miss Nastolatek?
- Teraz muszę godnie reprezentować koronę. Nosić ją z dumą, dostosować się do reguł. Jeździć a wszystkie konkursy, reprezentować swoje miasto a przede wszystkim województwo. Już 1 lipca wyjeżdżam do Tajwanu na kontrakt modelek. Do Zbąszynia wrócę dopiero 1 października. Będzie to dla mnie też nowe doświadczenie, a dalszych planów jeszcze nie znam. Jednak przez cały rok, aż do zdania korony będę zobligowana do godnego reprezentowania.

Stajesz się osobą rozpoznawalną. Czy czujesz już na sobie spojrzenia mijających Cię osób?
- Mieszkańcy miasta gratulują mi, pytają jak było na konkursie, jak do tego doszłam. Proszą o autografy, a najwięcej osób chce ze mną zdjęcie.

Jakie masz plany i marzenia na przyszłość?
- Chcę się bardziej rozwijać. Teraz dla mnie jest najważniejsza szkoła aby skończyć technikum w którym się uczę. Przede mną jeszcze dwa lata nauki. Po technikum marzę o studiach psychologicznych.

Jesteśmy też bardzo zaciekawieni osobami, które są Ci bliskie. Czy możesz coś powiedzieć o rodzinie, rodzeństwie; nie sposób zapytać w tym miejscu o chłopaka...
- Rodzice dopingowali mi od samego początku, wspierali. Mówili, że muszę być pewna siebie zawsze z uśmiechem, a siostry dumne …. Z radości się popłakaliśmy, wszyscy nam gratulowali, ze doszłam aż tak daleko. A chłopaka jeszcze nie mam, więc nie wiem gdyby był jakby zareagował.

Co możesz poradzić dziewczynom marzącym o koronie Miss
- Żeby zrobić karierę, trzeba wziąć udział w konkursie. Jest to niesamowita przygoda. Można było poznać mnóstwo ludzi, dużo dziewczyn na zgrupowaniach, każda wartościowa z innym charakterem. Finalistki otrzymały korony, nagrody. Z radości popłakałyśmy się ale zawsze z uśmiechem na ustach.

Jakiej muzyki słucha nasza Miss, jak spędza wolny czas i jakie ma hobby?
- Muzyka różna, w zasadzie wszystko co wpadnie mi w ucho. Ale najlepiej czuje się przy rytmach latynoskich, hiszpańskich piosenkach przy których można się pobawić. Moim hobby jest modeling. Już od ósmego roku życia w tym siedzę i nie traktuję tego jak pracę. Bardzo lubię stać przed obiektywem aparatu, to sama przyjemność. Rok temu byłam w Turcji na dwumiesięcznym kontrakcie, a teraz Taiwan. Czas wolny spędzam głównie ze znajomymi i z rodziną. Czytam książki, oglądam filmy.

Na zakończeie powiedz jak zareagowali nauczyciele i koledzy w szkole
Starałam się pogodzić jedno z drugim, konkurs nie kolidował z moją szkoła. Organizatorzy starali zrobić się wszystko tak, abym nie opuszczała lekcji. A nauczyciele zareagowali bardzo pozytywnie, głównie Pani profesor Ludmiła Komin, to na jej ręce składam serdeczne podziękowania, za ogromną wiarę we mnie, doping, i miłe słowa.

Dziękuję za rozmowę. Powodzenia!

Zobacz

To Cię zainteresuje

Zobacz także

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Nakarm psiaka, zgarnij kwiatka: Rozmowa Adrianem Meyerem

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Wróć na zbaszyn.naszemiasto.pl Nasze Miasto