Pożar poddasza budynku gospodarczego! W środku znajdowały się kury i kaczki. Nie udało się ich uratować!

Jak informuje Szymon Maciejewski, oficer prasowy KP PSP w Nowym Tomyślu dyżurny do działań wysłał dwa zastępy z nowotomyskiej jednostki ratowniczo-gaśniczej, w tym drabinę mechaniczną SD 30 oraz OSP Miedzichowo, OSP Bolewice i OSP Jabłonka Stara.

- Z uwagi na miejsce zdarzenia, dyżurny skontaktował się z SKKP Międzyrzecz i poprosił o zadysponowanie dwóch zastępów z OSP Trzciel. Na miejsce udał się również samochodem operacyjnym oficer z dyspozycji komendanta

- relacjonuje Szymon Maciejewski. Jak dodaje po przybyciu zastępów straży pożarnej na miejsce, zastano pożar konstrukcji dachowej budynku gospodarczego.

- Część budynku gospodarczego pełniła rolę kurnika, w którym w chwili powstania pożaru przebywało łącznie 50 sztuk kur i kaczek. Niestety w wyniku działania gazów pożarowych i temperatury zwierząt nie udało się uratować. Budynek mieszkalny nie był zagrożony. Według informacji przekazanych przez właściciela w budynku objętym pożarem nie były składowane materiały niebezpieczne

- tłumaczy oficer prasowy nowotomyskiej straży.

Działania strażaków polegały na zabezpieczeniu i oświetleniu miejsca zdarzenia, podaniu trzech prądów wody w natarciu na palącą się część budynku gospodarczego, rozbiórce spalonej konstrukcji dachowej oraz usunięciu z poddasza składowanych tam przedmiotów w celu ich dogaszenia na zewnątrz. Na koniec prowadzonych działań cały budynek sprawdzono przy pomocy kamery termowizyjnej i detektora wielogazowego - urządzenia nie wykazały zagrożeń.