Na miejsce pojechały dwa zastępy z JRG Nowy Tomyśl oraz policja. Szybko okazało się, że doszło do tragedii.
Jak powiedział nam oficer prasowy KPP w Nowym Tomyślu Mariusz Majewski, przy spalonym aucie znaleziono zwłoki mężczyzny.
Policjant powiedział nam również, że ofiarą zdarzenia jest 47-letni obywatel Ukrainy. Więcej jednak informacji odnośnie samego zdarzenia nie przekazał:
- W sprawie trwa śledztwo - usłyszeliśmy.
Na miejscu pracowali policjanci kryminalni z KPP w Nowym Tomyślu oraz prokurator z Prokuratury Rejonowej w Nowym Tomyślu. Na razie nie wiadomo, jak doszło do tragedii oraz czy w zdarzeniu brały udział osoby trzecie. Sprawa jest zagadkowa.
Obecnie nie można wykluczyć, żadnego ze scenariuszy - ani tego, że zdarzenie, to nieszczęśliwy wypadek, ani też celowego działania innych osób.
O sprawie będziemy informować na bieżąco.
Przypomnijmy, że w maju tego roku zapadł wyrok w głośnej sprawie związanej ze śmiercią obywatela Ukrainy, pracującego w firmie produkującej trumny w Jastrzębsku Starym. Krótko przypomnijmy, że w czerwcu 2019 roku podczas pracy w firmie zasłabł 36-letni obywatel Ukrainy. Właścicielka zakładu nie wezwała jednak pogotowia, a mężczyzna ostatecznie zmarł. Co więcej, kobieta, jak ustalili śledczy, wynajętym samochodem wywiozła ciało mężczyzny do lasu pod Wągrowcem. Grażyna F. została oskarżona o nieudzielenie pomocy i nieumyślne spowodowanie śmierci Wasyla Czorneja. Została skazana 1 roku i 10 miesięcy bezwzględnego pozbawienia wolności.
Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?