Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Ogrol Sielinko - Płomień II 5:1 (3:0) [ZDJĘCIA]

Roman Rzepa
Druga drużyna seniorów Płomienia Przyprostynia uległa w B klasowych rozgrywkach podczas meczu w Sielinku z miejscowym Ogrolem

Od początku meczu to Płomień ruszył do ataków, a swoich sytuacji nie wykorzystali Sebastian Gajewski – strzał słupek, Marek Dura – z linii bramkowej – wybija obrońca, Przemysław Borkowski – obronił bramkarz.
Po atakach gości, do głosu doszli gospodarze. Wykorzystali złe ustawienie linii defensywnej i wyszli na prowadzenie. Chwilę później z rzutu wolnego pokonali po raz drugi Marcina Hyptę. Pod koniec pierwszej połowy, wykorzystując złe rozegranie akcji przez zawodników Płomienia, przechwycili piłkę i pokonali po raz trzeci bramkarza przyprostynian.

Po przerwie zawodnicy Płomienia ruszyli do odrobienia strat i gol Przemysława Borkowskiego dawał nadzieję na lepszy wynik. Jednak po kilku minutach Marcin Hypta faulował napastnika miejscowych, za co sędzia podyktował rzut karny jednocześnie bramkarz gości zobaczył czerwoną kartkę. Gol z rzutu karnego, odebrał nadzieje Płomieniowi na korzystny wynik. W ostatniej minucie padła bramka na 5:1.

Następny mecz już w środę o godzinie 17 na stadionie Orzeł z Borusją Borują Kościelną, a w niedzielę Derby Gminy Zbąszyń. Błędno Nądnia – Płomień B o godzinie 11 na zbąszyńskim Orle.

Pierwszy skład Płomienia II; Marcin Hypta - Tomiak Tomasz - Merda Paweł - Radny Dawid - Ciszak Marcin - Rychter Slawomir - Borkowski Przemysław - Górliński Andrzej - Kędzierski Krzysztof - Dura Marek - Gajewski Sebastian. Ławka:Radwan Leszek - Kędzierzyński Rafał

- Miało być lepiej, a wychodzi jak zwykle - powiedział po meczu Leszek Radwan trener rezerw Płomienia- Wzmocnienia zapowiadane, obecność ludzi zapowiadana, a życie i tak swoje zrobiło! Nie jest to nowość dla nas, ale przykra rzeczywistość. Z jedenastoma zawodnikami na mecz do Sielinka nie można jechać i liczyć na szał! Zgodzę się, że gdybyśmy otworzyli wynik, a były szanse ku temu może by i było zupełnie inaczej, ale po co gdybać. Gospodarze zmotywowani, w dobrym składzie, ułożeni i nie mieli problemu przy naszej dyspozycji z graniem swojej gry. Teraz przed nami trzy mecze na jednym boisku! Proszę o bez zbędnych obiecanek ze strony "wzmocnień", bez przejmowania się co mówią inni, bez głów zwieszonych! Tylko w taki sposób będziemy mogli spokojnie planować i realizować to co jest założone na cały sezon! A to, że jesteśmy w stanie, to wszyscy wiemy i w najbliższych spotkaniach to udowodnimy!

- Szkoda tego meczu - mówi Paweł Szott wiceprezes KS Płomień Przyprostynia - Wynik na to nie wskazuje, ale myślę, że do czerwonej kartki byliśmy równorzędnym jak i czasami lepszym przeciwnikiem od gospodarzy. Szkoda też, że przyjechaliśmy w bardzo okrojonym składzie, co też miało wpływ na wynik meczu. W środę będziemy chcieli się zrehabilitować i wygrać z Borusją.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Pomeczowe wypowiedzi po meczu Włókniarz - Sparta

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na zbaszyn.naszemiasto.pl Nasze Miasto