Od 1 stycznia 2020 roku szpitale w Grodzisku, Nowym Tomyślu i Wolsztynie mają być połączone

Przypomnijmy, że jakiś czas temu władze powiatów: grodziskiego, nowotomyskiego i wolsztyńskiego rozpoczęły cykl spotkań w celu wypracowania modelu, który pozwoli szpitalom przetrwać trudny czas i móc z optymizmem patrzyć w przyszłość. Władze powiatów podjęły rozmowy o takim współdziałaniu placówek, który prócz efektów ekonomicznych zapewniłby też wzrost jakości usług, bezpieczeństwo mieszkańców czy wreszcie stabilny rozwój systemu ochrony zdrowia.

Marzeniem lokalnych samorządowców jest bowiem to, by mieszkańcy trzech powiatów mogli otrzymać specjalistyczne wsparcie i pomoc na takim poziomie, aby nie musieli wyjeżdżać do innych szpitali. Podjęte dotychczas rozmowy dotyczą przede wszystkim ich przyszłości w związku z ogromnymi problemami finansowymi. Lecznice z trzech powiatów stanowią bowiem wyjątek na mapie województwa wielkopolskiego - funkcjonują w niedalekiej odległości od siebie (około 25 km), a co za tym idzie, konkurują ze sobą. Placówki w ostatnich latach dokonały znaczących inwestycji infrastrukturalnych, to nadal największym ich problemem są braki personelu medycznego (szczególnie lekarzy) i ograniczenia w bieżącym finansowaniu, które w ostateczności mogą prowadzić do zamknięcia niektórych oddziałów.

Podjęto decyzję o utworzeniu Regionalnego Centrum Zdrowia (nazwa robocza) i z tym pomysłem przedstawiciele samorządów chcieli udać się do Narodowego Funduszu Zdrowia.Do takiego spotkania już doszło.

- W aktualnej sytuacji, jaka panuje w polskim szpitalnictwie bierność powoduje, że pogłębiają się problemy lokalnych służb zdrowia, zarówno te organizacyjno - kadrowe, ekonomiczne jak również społeczne. Dlatego też doprowadzenie do powstania szpitala o zasięgu subregionalnym może okazać się sposobem na te problemy. Nie mniej jednak nim dojdzie do podjęcia konkretnych kierunków formalno - prawnych chcemy rozpoznać wszystkie wady i zalety oraz możliwości i zagrożenia dla tego przedsięwzięcia - mówi nam wicestarosta nowotomyski Marcin Brambor.

- Stąd też 30 lipca br. odbyliśmy spotkanie z Dyrektor Wielkopolskiego Oddziału NFZ - Agnieszką Pachciarz oraz jej pracownikami w sprawie możliwości finansowania tego przedsięwzięcia. Rozmowy te były konstruktywne. Dyrektor pochwaliła inicjatywę, zwróciła również uwagę na mocne i słabe strony, dotyczące funkcjonowania poszczególnych szpitali, obrazując w ten sposób obszary, którym w szczególności należałoby się przyjrzeć. Ponadto Pani Dyrektor zadeklarowała wsparcie oraz chęć współpracy w zakresie konsultacji nad opracowaniem programu medycznego. Na tym etapie myślę, że należy włączyć Dyrekcję i kadrę medyczną w zakresie współpracy przy opracowaniu wariantowego programu medycznego, który w oparciu o kadry, infrastrukturę, wyposażenie oraz specjalizację możliwe kierunki dla nowego podmiotu. Ważne jest by zachować ciągłość finansową - wyjaśnił.

Warto zaznaczyć, że pomysł władz trzech powiatów west to taka pierwsza inicjatywa w Polsce, gdzie może dojść do połączenia trzech równorzędnych szpitali.O kolejnych etapach związanych z możliwym połączeniem będziemy informować na bieżąco.

Konsolidacja ma wejść w życie od 1 stycznia 2020 roku. O komentarz dotyczący konsolidacji szpitali poprosiliśmy również starostę powiatu grodziskiego. - Dyrektor Wielkopolskiego Oddziału Wojewódzkiego Narodowego Funduszu Zdrowia w Poznaniu, nie widzi żadnych przeciwwskazań, do przeprowadzenia konsolidacji działalności naszych szpitali. Jeżeli zachowane zostaną obecne zakresy realizacji procedur medycznych, NFZ gwarantuje także finansowanie działalności szpitali w dotychczasowych wysokościach. W pierwszej kolejności skupimy się na skonsolidowaniu administracji, wspólnych zakupach leków i materiałów medycznych oraz organizacji wspólnego transportu medycznego we wszystkich trzech placówkach. Chcemy, aby od 1 stycznia 2020 roku nasze szpitale pracowały już w nowej formule prawnej- wyjaśnia Mariusz Zgaiński.