Nowy dębowy krzyż na skwerku przy zbiegu ulicy Granicznej i Rejtana w Zbąszyniu, poświęcony. Pod krzyżem złożono kwiaty [Zdjęcia]

Dzisiaj, kiedy wspominamy powstańców, którzy doświadczyli cierpienia i zwyciężyli, na skwerku u zbiegu ulicy Granicznej i Rejtana ks. proboszcz Zbigniew Piotrowski poświęcił nowy, dębowy krzyż - Pamięci Poległych Powstańców Wielkopolskich oraz delegacje złożyły kwiaty i zapaliły znicze. Uroczystość poświecenia krzyża poprzedziła msza święta w kościele parafialnym pw. NMP Wniebowziętej w Zbąszyniu.

Krzyż – jeden z najprostszych symboli funkcjonujących w kulturze. Dla chrześcijan jest znakiem zbawienia i zwycięstwa. Zło zostało pokonane przez dobre. Dla innych przedmiotem o cechach magicznych.

Staraniem Stowarzyszenia Patriotyczny Zbąszyń, nowy krzyż został ustawiony w czerwcu 2020 roku na rewitalizowanym przez członków organizacji placu, na skrzyżowaniu ulic Rejtana i Granicznej. Przez pewien czas, społeczeństwo miało okazję podziwiać stary jak i nowy krzyż. Pierwszy krzyż został w tym miejscu postawiony pod osłoną nocy w marcu 1978 roku.

Tabliczka umieszczona na starym krzyżu o treści:

- PAMIĘCI POLEGŁYCH POWSTAŃCÓW W ROKU 1919 NA POLU CHWAŁY W CIĘŻKICH WALKACH NA ODCINKU ZBĄSZYŃSKIM W OBRONIE WOLNOŚCI I HONORU NAJJAŚNIEJSZEJ RZECZYPOSPOLITEJ – WIERNYM BOHATERSKIM SYNOM OJCZYZNY W 60-LECIE POWSTANIA WIELKOPOLSKIEGO 1919 – 1979

- została odnowiona i ponownie umieszczona już na nowym krzyżu.

Z kart historii

Zbliżał się dzień nawiedzenia w zbąszyńskiej parafii Cudownego Obrazu Matki Bożej Jasnogórskiej. Miało to nastąpić 3 marca 1978 r. Do tego szczególnie uroczystego dnia przygotowywała się cała parafia. Mieszkający przy ulicy Rejtana Stanisław Molenda wraz ze znajomymi postanowili z tej okazji, postawić w widocznym miejscu krzyż. W tamtych czasach nie można było liczyć na zgodę włodarzy miasta. Dlatego krzyż postanowili postawić potajemnie, pod osłoną nocy. Dębowy krzyż wykonał kolega Molendy – Jan Kańdulski. Rankiem stojący krzyż wzbudził wielkie zainteresowanie. Poświęcenia krzyża dokonał ówczesny proboszcz ks. Mieczysław Pohl. Zrobił to z okna samochodu, jadąc od strony Strzyżewa.

Kilka dni po poświęceniu krzyża zostało wszczęte śledztwo w tej sprawie. Doszło do przeszukiwań mieszkań z okolicznych domów oraz przesłuchań lokatorów. Jednak nic nikomu nie udowodniono. Największe kłopoty z tego powodu miał ks. proboszcz Mieczysław Pohl, który był niejednokrotnie wzywany na przesłuchania do Zielonej Góry. Ówczesne władze nakazywały księdzu usunięcie krzyża. Po jego odmowie władze domagały się odwołania księdza ze zbąszyńskiej parafii.
Jednak sumienie nie pozwalało na zniszczenie i usunięcie krzyża, tym bardziej, że był również ofiarowany Powstańcom Wielkopolskim.

Tak było

Staraniem Stowarzyszenia Patriotyczny Zbąszyń, nowy krzyż został ustawiony w czerwcu 2020 roku.

Tak jest dzisiaj

Czytaj też: POGODA NA DZIŚ