Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

MM Trendy: Sporty wodne bardzo na czasie

Maciej Żmudzki
Piękna pogoda za oknami nie tylko poprawia nastrój i samopoczucie, ale zachęca do aktywnego spędzania czasu na świeżym powietrzu. Spora część z nas wybiera spacery, jazdę na rowerze czy jogging, ale istnieje też inna grupa ludzi. Taka, która z niecierpliwością sprawdza codzienne prognozy pogody i czeka na odpowiednie warunki, aby przenieść się z lądu na wodę.

Zainteresowanie tego typu aktywnością w ostatnich latach stale wzrasta. Podczas wypadów nad jezioro jeszcze dekadę temu, oczom ukazywały się przede wszystkim setki plażowiczów oraz solidna grupa amatorów wodnych kąpieli. Tafla, wyłączając okolice brzegu, była przeważnie gładka i spokojna. Czasem zdarzało się jedynie zobaczyć kilka białych żagli lub pojedynczych ambitnych pływaków, którzy testowali swoją wytrzymałość i wypuszczali się na samotne wycieczki w głąb jeziora. Teraz ten obraz sprzed lat nie ma już prawa bytu. Zastąpił go zupełnie nowy, do którego dołączyło morze kolorowych żagli, latawce, narty i skutery wodne oraz coraz chętniej czarterowane jachty.

Mimo wzrostu zainteresowania innymi dyscyplinami, palmę pierwszeństwa nad jeziorami dzierży windsurfing, czyli aktywność, która ściąga nad wodę największą liczbę pasjonatów. Sport ten, uprawiany przy pomocy deski i elastycznie przymocowanego do niej żagla, pozwala na wykorzystanie powiewów wiatru do kontrolowanego poruszania się po powierzchni wody. - Ten sport jest absolutnie wyjątkowy, bo pozwala przenieść się w stan całkowitej wolności. Nie ma żadnych ograniczeń, znikają wszystkie problemy życia codziennego, a na całym świecie istniejesz tylko ty, wiatr i woda – tłumaczy 33-letni Maciej Szewczyk, który swoją przygodę z windsurfingiem rozpoczął dwadzieścia lat temu. – Pierwsze kroki w tej dyscyplinie stawiałem w roku 1996, ale pływać na poważnie zacząłem mniej więcej 2-3 lata później.

Od tamtego czasu windsurfing stał się nie tylko pasją, ale też ważną częścią mojego życia. Nie zdarzył się dotąd rok, w którym zaliczyłbym przestój i ani razu nie wybrał się na deskę. Na pewnym poziomie znika też sezonowość tej dyscypliny. Zawsze znajdzie się na świecie miejsce, w którym aktualnie można popływać i dlatego zdarzały mi się już windsurfingowe wypady w marcu, styczniu czy grudniu. Niektóre z nich trwały nawet cały miesiąc. Świetnie wspominam między innymi czas spędzony na kultowej Fuertaventurze, która wchodzi w skład Wysp Kanaryjskich. To miejsce, między innymi ze względu na panujące warunki oraz cyklicznie odbywające się mistrzostwa świata, jest dla windsurferów tak wyjątkowe, że niektórzy profesjonalni zawodnicy mieszkają tam przez cały rok.

Oprócz wspomnianych Wysp Kanaryjskich, dużą popularnością wśród pasjonatów windsurfingu cieszą się takie miejsca jak Cape Town (RPA), Jericoacoara (Brazylia), Alacati (Turcja) i wyspa Sal (Republika Zielonego Przylądka). Bardzo wiele do zaoferowania ma także Grecja. Jednym z jej flagowych atutów jest malowniczy półwysep Prasonisi, który znajduje się na południu wyspy Rodos. Miejsce to jest o tyle wyjątkowe, że oddziela od siebie Morze Egejskie od Morza Śródziemnego. Silne wiatry oraz niespotykane nigdzie indziej unikatowe położenie sprawiają, że Prasonisi stanowi prawdziwy raj zarówno dla początkujących, jak i zaawansowanych windsurferów.

Podobne miejsca na świecie upodobali sobie także miłośnicy kitesurfingu, czyli pokrewnej dyscypliny, która wyróżnia się przede wszystkim tym, że zamiast przymocowanego do deski żagla używa się specjalistycznej odmiany latawca. Ten, znajdujący się w znacznej odległości od kitesurfera, umożliwia mu poruszanie się po wodzie poprzez umiejętne wykorzystanie wiejącego wiatru.

Moda na opisane aktywności fizyczne na dobre dotarła już także do Polski. Niekwestionowanym liderem w naszym kraju jest w tej dziedzinie Półwysep Helski, który pasjonaci znad Wisły odwiedzają zdecydowanie najchętniej. Nie oznacza to jednak, że miejsc umożliwiających uprawianie tych dyscyplin brakuje na Pomorzu Zachodnim. Bardzo popularne w naszym regionie jest chociażby jezioro Miedwie, które z roku na rok coraz mocniej zaznacza swoją obecność na krajowej mapie sportów wodnych. - W ciągu ostatnich dziesięciu lat odnotowaliśmy bardzo duży wzrost zainteresowania windsurfingiem oraz kitesurfingiem – mówi Mateusz Orliński, prezes i jednocześnie szef instruktorów ośrodka Miedwie Sport. – Na razie górą wciąż jest ten pierwszy, ponieważ windsurfing ma tę przewagę, że można go praktykować niemal w każdych warunkach oraz w zasadzie bez względu na wiek. Kitesurfing, choć w minionych latach zdecydowanie zyskał na popularności, ma jednak pewne obostrzenia. Ze względów bezpieczeństwa wprowadzone zostały rygorystyczne normy, które otwierają tę dyscyplinę sportu osobom powyżej trzynastego roku życia i ważącym co najmniej 45 kilogramów.
O ile kitesurfing wciąż stanowi dla najmłodszych zakazany owoc, to windsurfing jest już w zasadzie całkowicie dostępny. Rodzice chętnie zapisują dzieci na lekcje, a te z entuzjazmem zaprzyjaźniają się z nową dyscypliną sportu. – Zainteresowanie naszymi obozami sportowymi jest na tyle duże, że gdy przychodzi maj, to w zasadzie nie mamy już wolnych miejsc. Szkolimy dzieci od czwartego roku życia i prezentujemy im windsurfing jako pomysł na świetną zabawę. Jeśli natomiast chodzi o wiek uczestników, to możemy się pochwalić, że najstarsza osoba, która się u nas uczyła miała aż 81 lat.

O ile metryka nie jest zazwyczaj problemem przy uprawianiu tego typu sportów, to z całą pewnością może nim być pogoda. Dyscypliny, które opierają się na wykorzystaniu siły wiatru są w naturalny sposób zależne od panującej aktualnie aury. Ta niejednokrotnie płata figle i testuje cierpliwość miłośników sezonowego pływania. – Doświadczenie oraz aktualne możliwości technologiczne pozwalają nam przewidzieć pogodę na kolejnych dwanaście godzin mniej więcej z 80-85% dokładnością. Oczywiście zdarza się, że natura bywa kapryśna czy np. pojawiają się nieprzewidziane burze, ale wtedy należy się uzbroić w cierpliwość. Na pewno trzeba sobie powiedzieć, że sporty wodne to nie są dyscypliny dla nerwowych ludzi, którzy dysponują małą ilością wolnego czasu. Zawsze może się przecież zdarzyć nieoczekiwane załamanie pogody i trzeba być na to przygotowanym.
Jeśli chodzi o koszty tego typu przyjemności, to są zazwyczaj na tyle zbalansowane, że nie stanowią dla zdeterminowanych nieprzekraczalnej bariery. – Ceny są takie, jak przy większości sportów i nie odbiegają od szkółek piłki nożnej czy squasha. Używany sprzęt, na którym możemy się świetnie bawić przez lata, kosztuje mniej więcej tyle, co średniej klasy rower. Windsurfing i kitesurfing to po prostu idealny sport, który nie tylko wzmacnia cały organizm i odstresowuje, ale zapewnia też ogromną radość, dużą dawkę adrenaliny oraz przede wszystkim kontakt z naturą i wspaniałymi ludźmi – dodaje Orliński.

Jakie inne sporty wodne zyskują popularność na terenie Pomorza Zachodniego? Na pewno żeglarstwo, które także gwarantuje spokój i harmonijne obcowanie z naturą. Mieszkańcy naszego województwa coraz chętniej czarterują jachty i z dala od codziennego zgiełku i hałasu wypływają w długie rejsy w poszukiwaniu wyciszenia i odpoczynku. W palecie możliwości znajdzie się też oczywiście coś dla tych, którzy szukają dawki adrenaliny. Emocjonujące przejażdżki skuterami wodnymi i niepowtarzalna zabawa na nartach wodnych to tylko niektóre z atrakcji, jakie można sobie zafundować po zejściu z lądu.

W związku z długo wyczekiwanym nadejściem wiosny i rozpoczętym niedawno sezonem sportów wodnych warto pamiętać, że w naszych okolicach istnieją także takie formy spędzania wolnego czasu. Bardzo ważne jest też to, aby mieć świadomość, że radość z korzystania z tego typu możliwości nie jest zależna od prezentowanego poziomu. Jak powiedział kiedyś Phil Edwards, jedna z amerykańskich ikon tej dyscypliny – najlepszym surferem na świecie jest ten, który czerpie z tego najwięcej zabawy.

.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Krokusy w Tatrach. W tym roku bardzo szybko

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na szczecin.naszemiasto.pl Nasze Miasto