Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Mieszkańcy Masłowic nie chcą chlewni pod nosem

mk
- Zebrałam 155 podpisów - mówił Grażyna Foksowicz, sołtys Masłowic. W tle teren, na którym miałaby powstać chlewnia
- Zebrałam 155 podpisów - mówił Grażyna Foksowicz, sołtys Masłowic. W tle teren, na którym miałaby powstać chlewnia fot. M. Kulka
Mieszkańcy Masłowic zapowiadają, że nie pozwolą na budowę chlewni tuż przy swoich domach. -Liczymy na roztropność wójta - mówią. Piszą petycję i zapowiadają ostrzejsze formy protestu...

- Nie chcemy życia w smrodzie! Nie pozwolimy na to, żeby tuż przy naszych domach powstała wielka chlewnia na co najmniej 1500 zwierząt! - mówi w imieniu mieszkańców Grażyna Foksowicz. Sołtys Masłowic zebrała 155 podpisów pod petycją do wójta, w którego gestii jest wydanie decyzji o środowiskowych uwarunkowaniach inwestycji.

O tym, że w Masłowicach ma powstać chlewnia mieszkańcy dowiedzieli się z obwieszczenia o rozpoczęciu procedury oceny oddziaływania na środowisko. Co ciekawe, o planach nie poinformowano już mieszkańców sąsiednich miejscowości, Strzelec Małych czy Jaskółek, a i ci na pewno odczuliby obecność takiej inwestycji.
Z dokumentu wynika, że inwestor planuje przebudowę masarni i budowę dodatkowych budynków do chowu trzody chlewnej. Chlewnia miałaby powstać tuż przy domach, sklepach i m.in. przy siedzibie GOPS i USC. Mieszkańcy Masłowic zapowiadają, że zrobią wszystko, by zablokować inwestycję.
- Nigdy nie wyrazimy zgody na tę inwestycję. Boimy się smrodu i zatrucia środowiska. Jeśli powstanie u nas chlewnia, kto tu później przyjdzie inwestować i tworzyć miejsca pracy? Cieszymy się z każdego inwestora, ale taki obiekt będzie odstraszał nie tylko przedsiębiorców, ale i potencjalnych mieszkańców. Ludzie chcą mieszkać na wsi i oddychać czystym powietrzem. Kto tu później zamieszka? - pyta sołtys. - Blisko jest szkoła, osiedle, ośrodek zdrowia, boisko. Jak nasze dzieci i wnuki będą grały w piłkę, kiedy z chlewni będzie szedł odór? W niektórych domach mieszkają trzypokoleniowe rodziny, gdzie one pójdą?

Mieszkańcy nie wiedzą, kto chce im zafundować chlewnię pod nosem. W urzędowym obwieszczeniu mówi się tylko o pełnomocniku. Słychać jednak, że inwestor nie jest stąd, tutaj tylko chce prowadzić opłacalny interes. - Dlaczego nie zrobi chlewni tam, gdzie mieszka ?- pytają. - W gminie jest tyle łąk, nieużytków... hektary. Tam mogłyby powstawać chlewnie.

- Mieszkamy na wsi, kiedyś wszyscy chowali świnie, krowy, ale nie w takich ilościach, więc nikomu to nie przeszkadzało. A z chlewni będzie smród dzień i noc - mówi Antoni Kołodziejczyk z Masłowic. - Musimy protestować, póki nie jest za późno.

- Będziemy walczyć - dodaje Halina Kołodziejczyk.

Odór to nie jedyny problem, na jaki zwracają uwagę protestujący. Boją się skażenia wody, gleby i zagrożenia dla zdrowia, spadku cen nieruchomości, zahamowania rozwoju agroturystyki i rolnictwa ekologicznego. - Liczymy na roztropność wójta. To dobry gospodarz i wierzymy, że nie pozwoli na tę inwestycję - mówi pani sołtys.

Wójt zapewnia, że też nie podoba mu się pomysł budowy chlewni w sąsiedztwie domów, ale nie wie, czy będzie w stanie to zablokować. - Martwię się tym to dramatyczne miejsce na taką inwestycję - przyznaje Bogusław Gontkowski, wójt gminy Masłowice. - Mamy tutaj jednak pewien problem prawny. Wszystko zależy właściwie od oceny raportu przez Regionalnego Dyrektor Ochrony Środowiska.

Jak tłumaczy Dorota Sambor, kierownik referatu inwestycji w UG, jeżeli RDOŚ w Łodzi wyda pozytywne uzgodnienie w tej sprawie, wójt powinien wydać decyzję o środowiskowych uwarunkowaniach.
- Nie oznacza ona jednak, że inwestor już może działać. Decyzja będzie jedynie podstawą do starania się o wydanie warunków zabudowy, a następnie pozwolenia na budowę - tłumaczy urzędniczka.

Mieszkańcy do 8 listopada mają czas na składanie uwag i wniosków w sprawie rozpoczętej procedury. - Każdy, kto czuje się poszkodowany, może wyrazić sprzeciw, a my będziemy musieli się do tego ustosunkować - dodaje Dorota Sambor.

od 7 lat
Wideo

Kalendarz siewu kwiatów

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na radomsko.naszemiasto.pl Nasze Miasto