KOPANICA- Kultywują tradycję

W imprezie uczestniczyło blisko stu muzyków z tereny Wielkopolski i Ziemi Lubuskiej. Gośćmi specjalnymi w tym roku był „Quintet Urmuli” z Tbilisi w Gruzji. Preludium konkursu był pierwszy w Polsce szlak Koźlarski im. Tomasza i Walentego Brudłów, który wiedzie przez Kopanice, Wąchabno, Linie, Wojnowo, Nowe Kramsko oraz Grójec Mały. Tą trasą muzycy podróżowali blisko osiem godzin odwiedzając włodarzy danych miejscowości. W sobotę muzycy rozpoczęli wielkie ludowe muzykowanie od Wolsztyna, gdzie koncertowali w kościele Farnym oraz zostali ugoszczeni w restauracji „Zielona Prowansja”, gdzie dzięki gościnności właściciela posilili się słodkimi pysznościami. Zaproszeni goście zwiedzali też słynną wolsztyńską parowozownię, co było też okazją do zrobienia sobie unikatowych fotografii, na tle zabytkowych lokomotyw.
W końcu przyszedł czas na udanie się do Kopanicy, która jest miejscem reaktywowania przedwojennej tradycji konkursów muzyki ludowej. Ludowych artystów powitał w parafialnej zagrodzie kawą i domowy ciastem miejscowy ksiądz proboszcz. Następnie w miejscowej sali wiejskiej rozpoczęły się przesłuchania z udziałem znawców muzyki ludowej Regionu Kozła i innych obszarów Wielkopolski. Sobotnie granie zakończyło się piknikiem dudziarsko – koźlarskim w pobliskim Wąchabnie. Miejscowość jest malowniczo położona nad samych jeziorem, z dala od głównych ciągów komunikacyjnych. Całość zakończyła się zabawą taneczną z zespołem „Familia”. W ostatni dzień konkursu muzycy o poranku udali się do kościołów na terenie gminy Siedlec, tworząc tym samym niecodzienną oprawę mszy świętej. W samo południe dudziarze i koźlarze wraz z zaproszonymi gośćmi wzięli udział we mszy odpustowej w Kopanicy. Następnie przy dźwiękach ludowych instrumentów wszyscy udali się korowodem na boisko sportowe. Na miejscowej scenie zaprezentowało się wielu lokalnych artystów, m.in. młodzież z miejscowej szkoły, goście z Gruzji oraz Zespół Pieśni i Tańca z Kębłowa. W przerwie zostały wręczone nagrody dla najlepszych muzyków ludowych. Trzydniową imprezę zakończył zabawa z zespołem „Proces”, który bawił publiczność do późnych godzin nocnych.