Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Jose Bakero chce nadal prowadzić Lecha. Decyzja w środę

Maciej Lehmann
Czy Lech potrzebuje Bakero? Wkrótce się o tym przekonamy
Czy Lech potrzebuje Bakero? Wkrótce się o tym przekonamy Marek Zakrzewski
Czy Jose Bakero poprowadzi Kolejorza w rundzie wiosennej? Przekonamy się o tym w najbliższą środę, kiedy zarząd oceni pracę hiszpańskiego szkoleniowca.

- Spotykamy się po sześciu miesiącach pracy, zarząd oceni, które elementy trzeba poprawić, dojdą do tego opinie trenera od przygotowania fizycznego czy sztabu medycznego - mówi Bakero, który nie spodziewa się zmian w swoim życiu. Inaczej mówiąc - chce dalej prowadzić zespół i zrealizować swój cel.

- Najważniejsze jest to, byśmy wrócili do pucharów. Drugim celem jest walka o tytuły. W Pucharze Polski jesteśmy w następnej fazie, choć mamy teraz trudnego rywala, ale inni też takich mają. W lidze Śląska i Legia są - jeśli chodzi o wyniki - krok przed nami, ale nadal możemy z nimi rywalizować. Myślę, że jesteśmy silniejsi niż na początku sezonu, choć wyniki nie zawsze o tym świadczyły - stwierdził Bask.

Zobacz także: Rudnev piłkarzem jesieni w Lechu Poznań [WYNIKI]

Czy zarząd Lecha rzeczywiście akceptuje to, co dzieje się z drużyną, przekonamy się w środę. Nie ulega wątpliwości, że osoby, które mają decydujący głos w klubie, będą musiały sobie odpowiedzieć na wiele trudnych pytań. Dlaczego od czasu, gdy Lecha prowadzi Bakero, nasza drużyna nie potrafi wygrać już nie tylko z Legią czy Wisłą Kraków, ale także ze Śląskiem Wrocław czy Polonią Warszawa?

Ważne będzie zdiagnozowanie problemu totalnego odwrotu kibiców. Rok temu, gdy Bakero zaczynał pracę w Poznaniu, na trybunach podczas meczów ligowych regularnie zasiadało po 20 tysięcy kibiców, choć przecież fani musieli dokładnie oglądać każdą wydaną na bilety złotówkę. Lech grał przecież w Lidze Europy, a na pojedynki z Salzburgiem, Manchesterem City czy Juventusem nie były tanie. Teraz kibice nie mają dodatkowych wydatków, a jednak nie przychodzą na stadion.

Czy głównym powodem jest nudny styl gry Lecha, a właściwie jego brak? Bakero twierdzi, że chce, by jego drużyna grała jak Barcelona, ale jest to tylko fantazja trenera, bo z dumą Katalonii nie ma to nic wspólnego.

Kolejne nurtujące wszystkich pytanie dotyczy wykorzystania potencjału drużyny. Czy z tymi piłkarzami Lech powinien zajmować dopiero piąte miejsce w tabeli? Dlaczego rywale tak łatwo potrafią odczytać taktykę Lecha? Co się stało, że przez pięć spotkań poznańska Lokomotywa nie potrafiła strzelić gola? Dlaczego Kolejorz jest tak bardzo uzależniony od formy Rudniewa? Kibice na temat Bakero wypowiedzieli swoje zdanie. Teraz pozostaje im tylko czekać, jaki pomysł na klub ma zarząd.

Zobacz najnowsze informacje na stronie "Głosu Wielkopolskiego"

Najważniejsze informacje z Poznania - zamów nasz newsletter

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na poznan.naszemiasto.pl Nasze Miasto