Nowe fakty
Policja i straż sygnał o tym zdarzeniu otrzymały po godzinie 12. Spalone auto stało daleko w polu od trasy. Jak mówi rzecznik KPP w Nowym Tomyślu - Przemysław Podleśny, na długości około 30 metrów były ślady świadczące o tym, że auto marki fiat uno jadąc mogło się już palić. Czy zjechało w pole z trasy wskutek właśnie zapalenia się, na ten moment trudno to stwierdzić.- Nie wykluczamy żadnej wersji. Czy był to wypadek czy np. celowe działanie to musi określić biegły - powiedział nam. - Samochód zabezpieczono do oględzin.
Policja pod nadzorem prokuratora bada okoliczności tego zdarzenia. Wiadomo, do kogo należał pojazd, ale czy w samochodzie spalił się jego obecny użytkownik - śledczy nie są na razie w stanie tego jednoznacznie stwierdzić. - Ciało zabezpieczono do sekcji, która określi dokładne przyczyny śmierci. Będą też badania DNA, które potwierdzić mają tożsamość ofiary. Przypuszczamy, że może to być mężczyzna, obecnie bez stałego miejsca zameldowania, ostatnio mieszkający w Grodzisku. Są to jednak nasze domniemania, które dopiero mogą potwierdzić szczegółowe badania - dodał P. Podleśny.
Gmina Opalenica: zwęglone ciało w spalonym aucie znaleziono dziś na trasie Jastrzębniki-Rudniki.
Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?