Początek życia Józka był bardzo trudny. Chłopiec już w pierwszych chwilach musiał być reanimowany. To był ciężki moment dla jego mamy, która bała się, że utraci swojego synka. Maluch przechodził liczne badania, ale przyczyny jego dolegliwości wciąż były nieznane.
Chłopiec późno nauczył się chodzić, ale problemy sprawiało mu przede wszystkim mówienie. W końcu, kiedy miał 2 lata, zdiagnozowano u niego opóźniony rozwój mowy i afazję psychoruchową. Józek cały czas jest w trakcie terapii logopedycznej, dzięki czemu zaczyna się komunikować, ale wciąż wymaga to dużo pracy i wysiłku. Podopieczny ma także obniżone napięcie mięśniowe i zaburzenia równowagi, przez co potrzebuje zajęć z integracji sensorycznej. Aktualnie jest w trakcie diagnozy z powodu napadów złości, które się u niego pojawiają. Chłopiec potrzebuje stałej rehabilitacji, która daje mu szansę na jak najlepszy rozwój i przyszłość.
Józek jest bardzo żywym dzieckiem. Interesuje się piłką nożną. Jego marzeniem jest samochód na akumulator, którym mógłby jeździć na wycieczki po najbliższej okolicy. To dałoby mu mnóstwo radości i powodów do uśmiechu. Uśmiech chorego dziecka jest bezcenny, ale w tym przypadku jest określona potrzebna kwota. Każda złotówka przybliża nas do celu. Poświęć chwilę i wyślij kilka złotych.
Dziennik Zachodni / Wielki Piątek
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?