MKTG NaM - pasek na kartach artykułów

Dzień Pielęgniarek i Położnych. Co o swojej pracy mówią wągrowieckie pielęgniarki?

Monika Zaganiaczyk
Monika Zaganiaczyk
12 maja obchodzimy Dzień Pielęgniarek i Położnych.

To właśnie one towarzyszą nam przez całe życie. Spotykamy je w przychodniach, poradniach, w szpitalach. Pełnią bardzo ważne funkcje, które często ratują nasze życie.
Pielęgniarki nie mają łatwej pracy, dlatego z okazji ich święta warto je docenić. Mimo postępów w medycynie, ich praca jest wciąż niezastąpiona. Dlaczego tę datę wybrano za święto pielęgniarek? 12 maja 1820 roku urodziła się Florence Nightingale, uznawana powszechnie za twórczynię pielęgniarstwa.

Także w wągrowieckim szpitalu nie brakuje pielęgniarek, dla których zawód jest pasją.

- To bardzo odpowiedzialny zawód, ale już jako mała dziewczynka wiedziałam, że będę go wykonywała. Choć mama sugerowała mi ogólniak, wybrałam inaczej. Nigdy nie żałowałam swojego wyboru. Kocham to, co robię. W tym roku mija 35 lat odkąd pracuję w tym zawodzie. To dla mnie coś więcej niż tylko praca. Wykonywanie tego zawodu zaczynałam na bloku operacyjnym w Puszczykowie, a po dwóch latach przyszłam do Wągrowca, do męża. Powoli się doszkalałam, by być jak najlepiej służyć pacjentom. Właściwie cały czas się kształcę. Obecnie jestem pielęgniarką oddziałową na oddziale Intensywnej Terapii - powiedziała nam Dorota Laskowska.

Prywatnie pielęgniarka jest żoną i mamą dwójki dorosłych dzieci. Kocha jeździć na rowerze, a także zwierzęta. Jest właścicielką pięciu kotów.
Pani Dorota zajmuje się także żywieniem enteralnym na ternie powiatu wągrowieckiego. Jak wyjaśnia, to żywienie drogą przewodu pokarmowego.

ZOBACZ TAKŻE

Mimo spotykających je trudności, nie brakuje pielęgniarek, które kochają swoją pracę, ale potrafią też spojrzeć na nią z przymrużeniem oka. Zobaczcie najlepsze MEMY o pielęgniarkach stworzone przez nie same!

MEMY o pielęgniarkach na Dzień Pielęgniarki 2021. Zobacz jak...

Prawdziwą miłością do swojej pracy pała także Beata Klupczyńska, która od 31 lat pracuje jako pielęgniarka na oddziale chirurgii w wągrowieckim szpitalu. Pani Beata od siedmiu lat pracuje także w Hospicjum im. Miłosiernego Samarytanina w Wągrowcu.

- Nigdy nie chciałam być pielęgniarką. Jako dziecko wcale nie brałam takiej opcji pod uwagę. Ale moja starsza siostra skończyła pielęgniarstwo i zajęła się tym zawodem. Postanowiłam także spróbować i muszę przyznać, że trafiłam w dziesiątkę. Kocham swoją pracę i dokładnie pamiętam stres, jaki czułam pierwszego dnia. Pielęgniarka to nie tylko pomoc przy chorym. To często także wsparcie. Teraz, w dobie pandemii koronawirusa, gdy bliscy nie mogą przyjść do hospicjum by pożegnać się z chorymi, często to właśnie my towarzyszymy im w ostatnich chwilach życia. Chociaż w tym zawodzie jesteśmy na to przygotowani, za każdym razem nam też jest ciężko - powiedziała nam pani Beata.

Jak przyznaje, chciałaby pracować najdłużej jak tylko się da. Pielęgniarka na co dzień jest mamą 4 synów.

ZOBACZ TAKŻE


Wiadomości z Naszego Miasta przez 24 godziny w Twoim telefonie

Pobierz bezpłatną aplikację Nasze Miasto i bądź na bieżąco z informacjami!
Oprócz standardowych kategorii, z powodu panującej epidemii, wprowadziliśmy do niej zakładkę, w której znajdziesz wszystkie aktualne informacje związane z epidemią koronawirusa.

Aplikacja jest bezpłatna i nie wymaga logowania.

od 7 lat
Wideo

Ukraina rozpocznie oficjalne rozmowy o przystąpieniu do UE

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na wagrowiec.naszemiasto.pl Nasze Miasto