Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Cmentarz w Sokółce. Zamiast alejek do grobów, jest błotne trzęsawisko (zdjęcia)

mj
W najnowszej części cmentarza groby dosłownie tonęły w błocie
W najnowszej części cmentarza groby dosłownie tonęły w błocie FB
Cmentarz św. Antoniego co rusz jest opisywany. Zwykle Czytelnicy podnoszą problem niewywiezionych śmieci zalegających przy kontenerach. Opisywaliśmy też połamane po wichurach drzewa. A po zimie roztopy ukazały kolejny problem – błoto. Trudno przez nie dojść do grobów

To skandal! Żeby droga na cmentarz tak wyglądała? Wszechobecne błoto lepiące się do obuwia, kałuże i brak możliwości przejścia do grobów!!!! Czy to jest godne miejsce wiecznego spoczynku? – taki wpis wraz ze zdjęciami pojawił się na jednym z popularnych sokólskich kont fejsbukowych.

Wpis wywołał spore emocje i lawinę komentarzy wśród użytkowników tego serwisu społecznościowego. Trudno się temu dziwić. Każdy z nas co jakiś czas odwiedza miejsce wiecznego spoczynku swoich bliskich. Wielu z nas robi to właśnie na święta.

– Błoto i śmieci wysypujące się z kontenerów, tak niestety wygląda miejsce wiecznego spoczynku naszych bliskich – gorzko kwituje jedna z użytkowniczek FB.

– To są jeszcze ładne zdjecia. Było dużo gorzej, a po deszczach będzie jeszcze większa masakra. Ani wjechać, ani przejść pieszo tyle błota. Wstyd!!! Bierze się kasę i nic sie nie robi – napisała inna.

W zasadzie wszyscy piszą o błocie i śmieciach, zaś pretensje kierują do księży parafii zarządzającej cmentarzem.

– Niestety wiem coś na ten temat. Odwiedzając bliskich też brodzę w błocie i szkoda, że ci wszyscy księża co przechadzają się codziennie z plebanii do kościoła nie pokonują takiego błota, bo wtedy może dla własnej wygody coś by się zmieniło, ale dla WIERNYCH NIEKONIECZNIE BO PO CO !!!!!!!!! – głosi wpis jednej z rozżalonych internautek.

– Masakra, kościół od przodu wygląda pięknie, trawniki, ogrodzenia etc. A cmentarz od lat pozostaje daleko w tyle, błoto, śmieci wsuwane do lasu, brak wystarczającego miejsca na odpady. Wstyd, niech wreszcie sokólskie sanktuarium weźmie się do roboty, bo wstyd na całą Polskę! Nie można suchą nogą przejść! Proboszczu do dzieła! – apeluje inny użytkownik.

Rozmawiamy na temat błota na cmentarzu z ks. kan. Stanisławem Gniedziejko, proboszczem parafii Św. Antoniego w Sokółce.– Niestety nie mam żadnego wpływu na pogodę. Ziemia była zamarznięta, napadał deszcz i zrobiła się galareta. Zaś ludzie często jadą samochodami pod same mogiły – mówi proboszcz.

Niektórzy internauci też zauważają problem samochodów.
– Jakby wygodni janusze nie jechali samochodami pod same pomniki to takiego błota by nie było – napisał jeden z użytkowników FB.

– Niestety racja, ludzie pod sam grób podjeżdżają i to nie niepełnosprawni, starsi tylko tacy co spokojnie mogliby sobie spacerkiem podejść, ale po co... – odpisała na to jedna z internautek.

Ksiądz proboszcz ma świadomość, że w trakcie świąt wielu wiernych przychodzi na groby i zamierzał wcześniej podsypać dróżki żwirem.
– Niestety, wykonawca odmówił wjechania sprzętem na cmentarz z obawy przed zakopaniem się w błocie – wyjaśnia proboszcz.

Zostanie to zrobione, ale dopiero wtedy, gdy warunki na to pozwolą. Teraz nie da się wjechać żadnym ciężkim pojazdem na cmentarz.

Parafia planuje też kompleksowe wykonanie drenażu i odprowadzenia wody oraz cmentarnych alejek. Musimy jednak na to trochę zaczekać.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Krokusy w Tatrach. W tym roku bardzo szybko

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na sokolka.naszemiasto.pl Nasze Miasto