Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Babimost - Porzucili dziecko na klatce schodowej

Roman Rzepa
Dziewczynka przyszła na świat w opuszczonej szopie
Dziewczynka przyszła na świat w opuszczonej szopie Danuta Rzepa
Trzy lata więzienia grożą parze z Babimostu, która porzuciła własne dziecko na klatce schodowej.

Prokurator Rejonowy w Świebodzinie skierował do sądu akt oskarżenia przeciwko 32 letniej kobiecie i 30 letniemu mężczyźnie. Oskarżeni 29 września wbrew obowiązkowi troszczenia się o swoje nowo narodzone dziecko, porzucili je bez opieki na klatce schodowej bloku przy ul. Rynek 20 w Babimoście. Dziecko znajdowało się w torbie podróżnej, do której w porę zajrzeli mieszkańcy bloku. Dziecko było nagie, zawinięte w ręcznik. Miało związaną, ale nie odciętą jeszcze pępowinę. Nie płakało, ale oddychało. Państwo Słomińscy zanieśli dziecko do sąsiadki na parterze i tam czekali na przyjazd pogotowia. Dziecko przewieziono do szpitala w Sulechowie.

Oprócz pogotowia do bloku przyjechała też policja, by szukać matki porzuconego dziecka. Znaleziono ją po dwóch godzinach. Okazała się nią 32 letnia mieszkanka pobliskiego Kuligowa, niewielkiej osady, oddalonej około 4 km od Babimostu. Kobieta przeprowadziła się tam z Babimostu pod koniec sierpnia. Wraz z trojgiem dzieci wynajęła mieszkanie - pokój z dostępem do wspólnej kuchni i łazienki. Mówiła, że nie może się dogadać z teściami. Właściciel budynku zgodził się, ale pod warunkiem, że zamieszka tylko z dziećmi. Po kilku dniach zaczął pojawiać się konkubent. Przyjeżdżał wieczorem, rano znikał.

Kobieta urodziła dziecko w nocy z wtorku na środę 29 września w opuszczonej szopie znajdującej się kilka metrów od domu.

- Z dotychczasowych ustaleń wynika, że oskarżona urodziła dziecko sama, w opuszczonym budynku - mówi Kazimierz Rubaszewski, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Zielonej Górze. - Ojciec niemowlęcia był obecny podczas porodu. Następnego dnia matka owinęła niemowlę w ręcznik, włożyła do torby i oddała ojcu dziecka, który pozostawił je na klatce schodowej. Oskarżeni przyznali się do popełnienia zarzucanego im czynu. Matka dziecka wyjaśniła, że powodem porzucenia noworodka była trudna sytuacja materialna. Sądząc po miejscu, w którym zostawili niemowlę można sądzić, że rodzicom jednak zależało, by dziecko przeżyło. Matka dziecka zwierzyła się sąsiadce, że przed rokiem urodziła dziecko i zostawiła je w szpitalu. Dlaczego od tego czasu nikt nie zainteresował się losem tej rodziny? Wobec rodziców dziecka zastosowano środek zapobiegawczy w postaci dozoru policji i zakazu opuszczania kraju. Grozi im do 3 lat więzienia.

od 7 lat
Wideo

Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na zbaszyn.naszemiasto.pl Nasze Miasto