17-latkę schwytali pracownicy sklepu. Zauważyli, że dziewczyna weszła przymierzalni z trzema parami spodni. Wyszła tylko z dwoma. Brakujące dżinsy ukryła w torebce. W przymierzalni odpięła z towaru zabezpieczenia antykradzieżowe. W torbie miała jeszcze dwie bluzki i bieliznę, która ukradła w innym sklepie.
To nie wszystkie jej grzeszki. Od kwietnia okradła jeszcze pięć sklepów w galerii. Ukradła towar warty 2 tys. zł.
- Kradła tylko markowe ubrania i bieliznę – mówi Renata Laszczka-Rusek, z lubelskiej policji. - Później sprzedawała towar na targu za połowę wartości.
CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?