Wybory już za nami. Jakie wyniki uzyskali kandydaci z powiatu nowotomyskiego?

Przypomnijmy, że frekwencja w powiecie nowotomyskim wyniosła 75,11%. Najwięcej głosów zdobyła tu Koalicja Obywatelska z wynikiem 41,57 procent, na drugim miejscu uplasowało się Prawo i Sprawiedliwość z wynikiem - 27,03 procent, Trzecia Droga otrzymała 15,22 procent, Konfederacja uzyskała 6,63 procent, a na piątym miejscu znalazła się Lewica, która zdobyła 6,29 procent.

O mandat w Sejmie i Senacie ubiegali się również mieszkańcy powiatu nowotomyskiego. Jednak żaden z naszych kandydatów nie uzyskał wystarczającej liczby głosów, by go zdobyć.

Z ramienia Koalicji Obywatelskiej na liście znalazł się Tomasz Matusiak, mieszkaniec Borui Nowej, samorządowiec, sekretarz gminy Opalenica. Zdobył on 1387 głosów i nie kryje swojej radości.

- 1387 powodów do radości. W związku z zapytaniami o mój wynik, z niezwykłą przyjemnością informuję, że otrzymałem 1387 głosów. Oznacza to, że do uzyskania mandatu było daleko, ale wynik jest dla mnie powodem do dumy. Dziękuję - zwłaszcza - mieszkańcom Borui Kościelnej, Borui Nowej, Cichej Góry i Szarek. Dzięki Waszym głosom uzyskałem najlepszy wynik w obwodowej komisji wyborczej w Borui Kościelnej. Dziękuję również mieszkańcom powiatu nowotomyskiego. Drugi wynik na liście KO w PNT, tuż za niesamowitym liderem, smakuje jak pierwsze miejsce. Jest to dla mnie ważna rzecz, ponieważ zostałem doceniony w miejscu, gdzie działam i staram się świat uczynić lepszym. Dziękuję znajomym z innych powiatów, gdzie również wsparliście mnie w głosowaniu. Przed nami kolejne wyzwania. Pojawiły się już nowe pomysły. Odpocznę chwilę i wrócę ze zdwojoną siłą. Jeszcze raz dziękuję Wszystkim za wszystko

- napisał na swoim profilu facebookowym kandydat z Borui Nowej.

Z list Konfederacji - Wolność i Niepodległość - startował przedsiębiorca ze Zbąszynia - Adam Olech, który zdobył 571 głosów.

- Dziękuje każdej osobie z 571, która oddała na mnie swój głos. Mimo braku zdobycia mandatu poselskiego, byłem realistą i nie liczyłem. Moja uwaga skupiła się na pomocy w zdobyciu mandatu Damianowi Garlickiemu, który jednak mandatu też nie zdobył. Podsumowując mój start w wyborach dał mi jeszcze większe doświadczenie w realiach politycznych. Być może, jak los pozwoli, to nie będzie mój ostatni start w wyborach parlamentarnych. Mogę zdradzić państwu, że rozważam start w przyszłorocznych wyborach samorządowych. Znów będę liczył na państwa głosy, gdyż w naszych małych ojczyznach również mamy wiele do zrobienia. Jeszcze raz dziękuje za zaufanie

- mówi naszej redakcji Adam Olech.

Z list Trzeciej Drogi w powiecie nowotomyskim startowało dwóch kandydatów. Ryszard Napierała, urzędnik samorządowy, były burmistrz Opalenicy, który uzyskał 2 681 głosów. Drugą osobą był Sebastian Pawłowicz, historyk. Na tego kandydata oddano 900 głosów.

- To była dla mnie trudna kampania, ponieważ był to mój pierwszy start. Zaufało mi 900 osób, co było bardzo motywujące i daje mi siłę do dalszej działalności. Za każdy z tych głosów jestem bardzo wdzięczny

- podkreśla Sebastian Pawłowicz.

A jak do swojego wyniku odniósł się Ryszard Napierała?

- Chciałbym podziękować, wszystkim osobom, które oddały na mnie swój głos. To świadczy tylko i wyłącznie o zaufaniu do mojej osoby. To budujące, choć nie jestem, na co dzień, aktywny w naszej lokalnej polityce, jestem bardzo zadowolony z tego wyniku. Powiat nowotomyski, jako dla radnego sejmiku wojewódzkiego, jest zawsze dla mnie na pierwszym miejscu

- mówi w rozmowie z naszą redakcją R. Napierała.