Projekt już od samego początku wzbudził kontrowersje i podzielił strażacką brać. Co prawda ochotnikom przypadła do gustu część dotycząca możliwych dodatków do emerytur dla druhów, którzy brali czynny udział w działaniach ratowniczo – gaśniczych. Zresztą o takim dodatku mówiło się od dawna i ochotnicy liczą, że wreszcie uda się ten temat unormować, tak by w niedalekiej przyszłości mogli otrzymywać dodatek za swój trud w walce o ludzkie zdrowie i mienie.
Sprawa dodatku to jednak tylko jedna z kilku propozycji. Pozostałe sprawy, które znalazły się w projekcie wywołały sporą dyskusję w środowisku. Są zwolennicy, są – co zrozumiałe – przeciwnicy pomysłów. O co właściwie chodzi?
W dużym skrócie kolejne części projektu ustawy o ochotniczej straży pożarnej zakładają wyodrębnienie jednostek ratowniczo-gaśniczych OSP (JRG OSP) i tylko one będą traktowane jako jednostki ochrony przeciwpożarowej, które będą wyjeżdżały do zdarzeń ratowniczo - gaśniczych. Z kolei pozostałe jednostki, które nie wyodrębnią w ramach swojej działalności Jednostki Ratowniczo - Gaśniczej – będą mogły działać na zasadzie stowarzyszeń, zająć się działalnością edukacyjną, kulturalną i społeczną. Dodajmy, że aby uruchomić w OSP – JRG należy mieć wymagany sprzęt i zasoby ludzkie.
Temat od kilkunastu dni jest dyskutowany w środowisku. A jak sprawa jest postrzegana w naszym powiecie? Prezes OSP Kębłowo Michał Nowak uczestniczył w spotkaniach konsultacyjnych w sprawie projektu ustawy o OSP – m.in. z Komendantem Głównym PSP oraz wojewodą wielkopolskim, a także Komendantem Wojewódzkim, gdzie zgłaszał swoje uwagi. Jakie ma zdanie na ten temat?
- Według mnie sam pomysł jest bardzo dobry, natomiast sama ustawa ma jeszcze bardzo dużo luk, które trzeba pouzupełniać. Niektóre zapisy trzeba usunąć, inne zmienić. Pomagają konsultacje, które się odbywają, bo już pewne zmiany zachodzą, a i nastawienia braci strażackiej się zmienia. Przede wszystkim trzeba zmienić założenia odnośnie samych OSP, nie traktować wszystkiego zerojedynkowo – że albo dane OSP spełnia kryteria i jest tam tworzone JRG, albo nie. Zaproponowałem nawet, by wprowadzić kategorie – zależne od możliwości danej jednostki, np. Kat. 1 – OSP, które ma 3 pojazdy i 30 aktywnych strażaków, kat. 2 – 2 samochody, 20 strażaków, kat. 3 – jedno auto i 10 osób, kat. 4 – jednostki bez wozów gaśniczych. Jest to przykład, chodzi o to, by dzielić na jednostki względem przygotowania, przeszkolenia, usprzętowienia i mobilności. Mogłyby być to szczeble awansu dla jednostek. Dyskusja trwa i na szczęście jest coraz bardziej konstruktywna. Myślę, że ta ustawa – jeśli ostatecznie zostanie dobrze przygotowana – z uwzględnieniem głosów strażaków OSP – będzie dobrym rozwiązaniem, które tylko pomoże naszej formacji w przyszłości – usłyszeliśmy.
Wkrótce właśnie w Kębłowie odbędą się konsultacje w sprawie ustawy. O ustaleniach, jakie tam zapadną – poinformujemy.
Wskaźnik Bogactwa Narodów, wiemy gdzie jest Polska
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?