Marta Szymańska - akcja charytatywna
Jakiś czas temu pisaliśmy o akcji charytatywnej na rzecz Marty Szymańskiej z Karolewa. 34-latka zachorowała na chłoniaka złośliwego śródpiersia. Szansą na powrót do zdrowia jest nierefundowane w Polsce leczenie. Koszt terapii wynosi ok. 1 500 000 złotych.
Rodzina, znajomi oraz ludzie o dobrych sercach zaangażowali się w zbiórkę pieniędzy. Akcja rozniosła się szerokim echem w regionie. Choć suma do zdobycia była horrendalna, to nie poddawano się i wymyślano wciąż to nowe akcje, licytacje czy wyzwania.
Platforma siepomaga.pl - zbiórka pieniędzy
Na stronie siepomaga.pl, na której uruchomiono specjalne konto dla Marty, codziennie można było obserwować, jak kwota się powiększa. Wciąż była jednak zbyt mała, aby rozpocząć leczenie.
Polub nas na fb
Kilka dni temu okazało się, że na koncie pojawiła się brakująca suma pieniędzy, a tym samym udało się zebrać łącznie 1,5 miliona złotych. Darowizna została wpłacona przez rodzinę chłopaka, na którego leczenie również zbierali pieniądze. Przegrał on jednak walkę z chorobą, a pieniądze trafiły na leczenie Marty.
- Decyzją rodziców ŚP. Waldemara Pierzyńskiego oraz Fundacji Siepomaga, część kwoty, której Waldek nie zdążył wykorzystać na leczenie, została przekazana na rzecz ratowania życia Marty. Dzięki temu mamy 100% środków potrzebnych na opłacenie terapii, która da Marcie szansę pokonać nowotwór! - czytamy na stronie zbiórki dla Marty siepomaga.pl
Polub nas na fb
- Z całego serca dziękujemy wszystkim, którzy wsparli walkę Marty. Dziękujemy rodzicom Waldka, że w tym najtrudniejszym momencie myślą o innych. Dziś w domu Marty są łzy radości i nieopisane uczucie wdzięczności za dobro, które otrzymała ta rodzina. Nie ma słów, które są w stanie wyrazić te emocje. Teraz trzymajcie mocno kciuki za Martę i za powodzenie terapii Car-T - czytamy na stronie zbiórki.
ZOBACZ TAKŻE
Polub nas na fb
Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?