Wałęsające psy utrapieniem mieszkańców gminy
Na stronie Urzędu Gminy w Miedzichowie 22 września 2022 roku pojawiła się informacja dotycząca wałęsających psów na terenie gminy.
- W związku z notorycznym zjawiskiem wałęsających się psów na drogach, ulicach oraz innych przestrzeniach publicznych władze gminy informują, że takie sytuacje będą zgłaszane na Policję, a właściciele psów podlegać będą karze grzywny do 1 tysiąca złotych, karze ograniczenia wolności albo karze nagany na podstawie art. 77 kodeksu wykroczeń
- napisano w opublikowanym dokumencie. Jak dodano warto przy tym pamiętać, że mandat karny może zostać nałożony za sam fakt stworzenia niebezpieczeństwa, nawet gdy pies nikogo nie zaatakuje.
- Ukarani mogą zostać również opiekunowie psów łagodnych oraz nie zagrażającym ludziom i innym zwierzętom. Zabronione jest pozostawienie psa bez dozoru, jeżeli nie jest on należycie uwiązany lub nie znajduje się w pomieszczeniu zamkniętym albo na terenie ogrodzonym w sposób uniemożliwiający wydostanie psa na zewnątrz
- wyjaśniono na stronie Urzędu Gminy.
Wójt gminy Miedzichowo prosi o przestrzeganie zapisów regulaminu utrzymania czystości i porządku na terenie gminy Miedzichowo, mówiących o trzymaniu swoich psów na terenie nieruchomości. W miejscach publicznych opiekun, właściciel psa zobowiązany jest do wyprowadzania psa na smyczy, a psy raz dużych bądź uznanych za agresywne na smyczy i w kagańcu oraz wyprowadzanie wyłącznie przez osoby dorosłe.
- To właściciele zwierząt ponoszą pełną odpowiedzialność za zachowanie zwierząt, które utrzymują. Proszę mieć na uwadze, a by psy nie stanowiły zagrożenia dla ludzi
- zaapelował Stanisław Piechota.
A co na to mieszkańcy?
Jak informują mieszkańcy są oni zaniepokojeni widokiem psów wałęsających się ulicami np. Bolewic. Zwracają oni uwagę, że sytuacja robi się poważna, ponieważ często się zdarza, że te psy łączą się w grupy.
- Szczerze? Czasem się martwię o swoje bezpieczeństwo. Wracając z pracy po godzinie 22:00 ulicami wsi często jest tak, że na mojej drodze pojawiają się jakieś psy, bez opiekunów, bez właścicieli. Nie ufam swoim zwierzętom w domu, więc jestem przerażona, gdy takie sytuacje mają miejsce. W dodatku, jeśli to mały pies, to jeszcze jakoś sobie radzę, ale gdy widzę dużego psa to wpadam w panikę! Cieszę się, że wójt postanowił taki komunikat opublikować. Może niejedna osoba przemyśli swoje zachowanie i dwa razy się zastanowi
- mówi Anna, mieszkanka Bolewic. Podkreśla ona również, że warto pomyśleć o swoich czworonogach, bo na razie nic się nie stało, ale zawsze może dojść do tragedii. Wtedy, jak dodała będzie za późno na reakcję.
Precz z Zielonym Ładem! - protest rolników w Warszawie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?