Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Banery na terenie gminy Nowy Tomyśl wywołały oburzenie wśród niektórych mieszkańców, ale nie tylko...

Dominika Kapałka
Dominika Kapałka
Nasza redakcja doliczyła się kilkunastu bilbordów na terenie całej gminy. Ile ich dokładnie zostało zamontowanych, niestety na ten moment, nie wiadomo.
Nasza redakcja doliczyła się kilkunastu bilbordów na terenie całej gminy. Ile ich dokładnie zostało zamontowanych, niestety na ten moment, nie wiadomo. Dominika Kapałka
W drugiej połowie lutego na terenie całej gminy Nowy Tomyśl pojawiły się banery informujące o inwestycjach, które zostały zrealizowane od 2018 do 2024 roku. Wywołały one ogromne oburzenie, nie tylko wśród niektórych mieszkańców miasta, ale i samych radnych. Gorąca dyskusja na ten temat odbyła się na środowej sesji.

Banery pojawiły się na terenie całej gminy Nowy Tomyśl.

Na początku tygodnia do naszej redakcji zgłosiło się wielu mieszkańców, oburzonych pojawieniem się w mieście i na terenie pobliskich wiosek olbrzymich plakatów z tytułem "Wybrane inwestycje gminne 2018-2024". Dodatkowo na środku banerów wyeksponowany został również napis - "Budujemy wiadukt".

- Widzimy, że już ruszyła kampania, tylko, że za czyje pieniądze? Przecież to jednoznaczne, że obecny burmistrz chwali się inwestycjami przed wyborami, ale za kogo pieniądze? Mam nadzieję, że ustawienie tych banerów i cały koszt za ich wykonanie nie został sfinansowany z pieniędzy gminnych. To byłby absurd. Jak burmistrz chce się chwalić, to niech to robi z własnej kieszeni, a nie z mojej

- powiedziała nam jedna z rozmówczyń, która prosiła o to, by jej nazwisko zostało anonimowe. Kolejny z naszych rozmówców, który zwrócił się do naszej redakcji wskazywał, że chwalimy się i to dobra praktyka, ale przecież samorząd Nowego Tomyśla nie buduje wiaduktu.

- Sam pomysł chwalenia się, myślę, że jest w porządku, ale nasuwa się inne pytanie. Dlaczego chwalimy się inwestycją, która nie jest realizowana przez gminę Nowy Tomyśl? Wiaduktu nie buduje nasze miasto, a samorząd województwa wielkopolskiego

- podkreślał pan Adam, mieszkaniec Nowego Tomyśla.

Sprawa komentowana była także bardzo szeroko w mediach społecznościowych.

Temat banerów pojawił się również na ostatniej sesji Rady Miejskiej.

Pojawienie się banerów w gminie nie pozostało bez echa na ostatniej, środowej sesji Rady Miejskiej Nowego Tomyśla. Podczas obrad część radnych również wyraziła swoje oburzenie, co do pojawienia się tego typu "plakatów". Samorządowcy podczas sesji chcieli się dowiedzieć, kto zlecił ich montaż i z jakich środków zostało to opłacone. Podczas obrad zajmowano się również przeniesieniami środków finansowych między działami. Pieniądze te miały trafić do wydziału promocji, na co ostatecznie nie było zgody większości.

- Dążymy do tego, by się dowiedzieć, na co pan burmistrz wydał pieniądze przeznaczone na promocję. Dlaczego promocja, w tym momencie, jest tak istotna? Dlaczego jest to tak ważne, że musi dodatkowe pieniądze zaczerpnąć z budżetu?

- mówił Łukasz Frański. Niestety na liczne pytania obradujących nie potrafiła odpowiedzieć ani kierownik wydziału promocji Urzędu Miejskiego, ani żadna z wiceburmistrzyń, natomiast sam burmistrz nie był obecny podczas obrad. Poprosiły one jednak radnych o przesłanie zapytania drogą pisemną i w ten sposób ratusz ma się odnieść do zapytań.

O samą kwestię pojawienia się na nich napisu "Budujemy wiadukt" dopytywał również Marek Ratajczak, przewodniczący Rady Miejskiej. Do jego pytań odniósł się Tomasz Tomaszewicz, który podkreślił, że gmina musi się promować. Spokoju przewodniczącemu nie dawał jednak fakt, że w nagłówku znajduje się napis "inwestycje gminne", a to, jak podkreślał, jest przekłamaniem ze strony urzędu.

- To jest inwestycja Urzędu Marszałkowskiego, przy współudziale gminy, bo robiliśmy projekt. Fakt, to nie jest nasza inwestycja, ale płaciliśmy za projekty. Od wielu lat mieszkańcy walczą o ten wiadukt i to nasza społeczność o to wnioskuje

- tłumaczył dalej Tomasz Tomaszewicz. Przewodniczący zarzucił jednak po tej wypowiedzi, że tytuł "Budujemy wiadukt" to hasło wyborcze, które pojawiło się na tych banerach.

Nasza redakcja poprosiła burmistrza o odniesienie się do zapytań radnych, obecnie nadal czekamy na odpowiedź włodarza gminy Nowy Tomyśl.

od 7 lat
Wideo

Konto Amazon zagrożone? Pismak przeciwko oszustom

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Banery na terenie gminy Nowy Tomyśl wywołały oburzenie wśród niektórych mieszkańców, ale nie tylko... - Nowy Tomyśl Nasze Miasto

Wróć na zbaszyn.naszemiasto.pl Nasze Miasto