Tym razem celem były miejscowości Przychodzko i Nowy Dwór.
Tym razem celem wyprawy były miejscowości Przychodzko i Nowy Dwór. Mimo niepewnej pogody seniorzy wyruszyli w trasę: większość na rowerach, część samochodami. Rowerzyści dzielnie podążali polnymi i leśnymi drogami za przewodnikami najbardziej obytymi w leśnych trasach, studentami zbąszyńskiego Uniwersytetu i za panem Piotrem Weberem z Łomnicy, który już drugi raz był lokalnym przewodnikiem grupy.
Miłośników lokalnej historii, w środku lasu nastało oberwanie chmury. Intensywny deszcz uniemożliwił dalsza jazdę. Wszyscy przemokli „do suchej nitki”. Na szczęście zaraz słońce wysuszyło przemoczonych. Wielu z nich, nigdy nie była przy pomniku pomordowanych więźniów z Żabikowa, który znajduje się za autostradą. Nigdy nie widziała miejsca pośrodku lasu, w którym był nazistowski obóz przymusowej pracy dla Żydów budujących autostradę. Nie byli na cmentarzu ewangelickim w Przychodzku i na cmentarzu w Nowym Świecie (ten drugi cmentarz należał kiedyś do właścicieli Nowego Dworu z rodziny Funck.
Nikt wcześniej nie miał okazji wysłuchać niesamowitych opowieści pani Renaty Śron o kolejnych właścicielach dworu. Nie widział zdjęć i nie słyszał szczegółowych opowieści pana Hilarego Szutty, o tym miejscu i o historii ludzi, którzy są pochowani na cmentarzu.
Następny rajd rowerowy odbędzie się po akademickich wakacjach. Imprezę współfinansowała Gmina w ramach realizacji zadań publicznych
Klimatyzacja - dobro czy zło?
(Źródło: Agencja TVN)
9 ulubionych miejsc kleszczy w ciele
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?