Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Rodzice i szkoła mogą być z niego dumni

Dorota Michalczak
Dorota Michalczak
Zbąszyński gimnazjalista pomógł poszkodowanej kobiecie choć obok przejeżdżały auta, a na podwórkach stali dorośli.

Marcin Feliksiak uczeń klasy IIc zbąszyńskiego gimnazjum, jak zwykle do szkoły jechał rowerem z Nowego Dworu. Tego dnia jakby coś przeczuwając wyjechał kilkadziesiąt minut wcześniej.Przed sobą widział kobietę jadącą rowerem, specjalnie nie zwracając na nią uwagi.

W pewnym momencie zauważył, że ta się przewróciła. Szybko podjechał do niej, na jezdni położył swój plecakiem zabezpieczając miejsce upadku. Pomógł pani przesunąć się bliżej chodnika. Początkowo ta pani sygnalizowała, że boli ją od upadku ramię, i że zraniła się w rękę. Kobieta dała chłopakowi swój telefon, a ten pomógł jej dodzwonić się do syna.

Kiedy ona rozmawiała, w tym czasie zadzwonił po pogotowie.
- Udzielając pomocy poszkodowanej widziałem przejeżdżające auta. Zwalniali, patrzyli co się dzieje i zaraz po-
śpiesznie odjeżdżali. Nikt się nie zatrzymał. Bardziej byłem skupiony na pomocy, niż obserwowaniu tego co się dzieje dookoła. Kierował mną odruch ludzki gdyż nie lubię cierpienia drugiej osoby. Przecież mnie także mogło
spotkać coś podobnego. Nikt mnie nie uczył, jak się w takiej sytuacji zachować. To przyszło samo. Znam teorię, jednak praktyki w tym zakresie nie miałem – ze skromnością mówi Marcin.

Zanim przyjechało pogotowie, a trwało to około 20 minut, Marcin z synem kobiety Patrykiem, który błyskawicznie zjawił się przy matce, przenieśli ją w miejsce zacienione, żeby sobie usiadła.

Jesteś bohaterem?
- Nie czuję się bohaterem. Pomogłem jak umiałem. Kilku przejechało obojętnie, ale i znalazłyby się osoby,
które postąpiły by tak samo jak ja - dodaje Marcin.

– Dziękuje Marcinowi w imieniu mojej mamy oraz swoim. Postawa jaką zaprezentował Marcin świadczy o tym, że posiada wyjątkową cechę charakteru, która nie pozwala biernie przyglądać się ludzkiemu nieszczęściu. Jego natychmiastowa reakcja w zaistniałej, dramatycznej dla mojej mamy sytuacji, budzi mój głęboki podziw i szacunek
oraz olbrzymią wdzięczność. Jego postawa niech będzie drogowskazem dla nas wszystkich, którzy mogą znaleźć się w trudnych i dramatycznych okolicznościach – mówi Patryk Misiewicz syn poszkodowanej.


Zobacz też:

Sklepy otwarte 15 czerwca 2017? Czy w Boże Ciało zamknięte będą Biedronka, Lidl, Żabka i markety?

od 12 lat
Wideo

Stop agresji drogowej. Film policji ze Starogardu Gdańskiego

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na zbaszyn.naszemiasto.pl Nasze Miasto