Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

PRAWO JAZDY - Senior za kierownicą po corocznych badaniach

Michał Nicpoń, Elżbieta Sobańska
Dla Bożeny Gromadzińskiej samochód jest niezbędny w prowadzeniu firmy
Dla Bożeny Gromadzińskiej samochód jest niezbędny w prowadzeniu firmy GRZEGORZ DEMBINSKI
Czy seniorzy stracą prawo do dożywotnich praw jazdy? Niewykluczone. Senat rozpoczął dyskusję o obowiązkowych badaniach lekarskich dla starszych kierowców. Dziś obowiązek powtarzania badań po egzaminach na prawo jazdy mają tylko zawodowi kierowcy.

– Seniorzy przyjmują leki, które często opóźniają reakcje. Z wiekiem słabiej widzą i słyszą. Statystyki wskazują, że kolizje z udziałem kierowców seniorów zdarzają się najczęściej w sytuacji, gdy trzeba szybko podjąć decyzję – przekonuje pilski senator Mieczysław Augustyn, który zainicjował publiczną dyskusję.
Tylko w 2008 roku kierowcy po 60. roku życia spowodowali prawie 3,4 tys. wypadków drogowych. To około 9 proc. wszystkich wypadków, które w tym czasie wydarzyły się na drogach. Pomysł senatora raczej nie przysporzy mu popularności w środowiskach seniorskich.

– To absurd! Ktoś próbuje nas ubezwłasnowolnić – grzmi Teresa Lemańska, prezes pilskiego oddziału Polskiego Związku Emerytów, Rencistów i Inwalidów. – Zdajemy sobie przecież sprawę, gdy coś dzieje się nie tak. Sami decydujemy się wtedy na przeprowadzenie badań. Dlaczego chce się nas do tego zmuszać? – Takie badania są wskazane – uważa Halina Łuś, psycholog transportu. – Podobna dyskusja toczyła się w przypadku obowiązku badań psychologicznych dla sprawców wypadków. Wtedy nie brakowało głosów przeciwnych. Badania to nic złego; poprawią jedynie bezpieczeństwo w poruszaniu się na drodze.

Senator Augustyn chciałby, by dodatkowe badania były w przyszłości obowiązkiem ustawowym. Towarzyszyłyby mu rozwiązania, ułatwiające seniorom przemieszczanie się. – Trzeba zachęcić seniorów do korzystania z komunikacji publicznej, także międzymiastowej – wyjaśnia senator.

Jak wynika ze statystyk policyjnych, w stolicy Wielkopolski seniorzy nie są najliczniejszą grupą sprawców wypadków i i kolizji drogowych. W 2009 roku na około 900 wypadków sprawcami byli w około 100 przypadkach. W przypadku kolizji sprawcami byli w 400 na 5000 zdarzeń. – Rzeczywiście w wielu sytuacjach reagują z opóźnieniem – przyznaje Józef Klimczewski z poznańskiej drogówki.– Ale tak naprawdę główną przyczyną ciężkich wypadków jest nadmierna prędkość, a tutaj rzadko sprawcami są starsi kierowcy. Za to niepokojące jest to, że 30 proc. wypadków ze skutkiem śmiertelnym powodują starsze osoby jako piesi.

Starsi kierowcy są także nieliczną grupą wśród zdających egzamin na prawo jazdy. Z reguły do WORD-u trafiają, gdy na koncie mają 24 punkty karne. – Niekiedy zdają egzamin kilkakrotnie – przyznaje Mariusz Prasek, dyrektor Wojewódzkiego Ośrodka Ruchu Drogowego w Poznaniu. – Raz zdarzyła się rekordzistka, która zdawała w wielu miastach. W Poznaniu po raz 32., ale także bez powodzenia.

Jeśli inicjatywa Senatu znajdzie poparcie, Polska będzie drugim krajem w UE, w którym istnieje obowiązek powtórnych badań lekarskich u starszych kierowców. W Portugalii na badaniach lekarskich regularnie muszą stawiać się kierowcy po 50. roku życia.

10 argumentów senatora:
- W 2008 r. w wypadkach spowodowanych przez seniorów zginęły 364 osoby, a ponad 4000 było rannych.
- Tempo starzenia się społeczeństwa zacznie rosnąć od tego roku, bo powojenny wyż demograficzny wchodzi w późny wiek emerytalny.
- Nowe roczniki seniorów częściej będą dysponować prawem jazdy i autami. Udział tych kierowców w ogólnej liczbie kierujących będzie rósł bardzo szybko.
- Wielochorobowość i choroby dementywne najstarszej części społeczeństwa polskiego (podobnie jak w krajach UE) przybiorą charakter epidemiczny.
- Chodzi jedynie o badanie osób zaawansowanych wiekiem i sędziwych, tj. po 70. lub nawet 75. roku życia. Czy komuś zaszkodziły badania lekarskie? Trzeba zrobić co możliwe, aby badania były nieodpłatne, w ramach NFZ.
- Tego rodzaju przepisy obowiązują w wielu krajach Europy i na świecie.
- Czemu uważamy za normalne i konieczne coroczne badanie techniczne samochodu – z punktu widzenia bezpieczeństwa – a badania najważniejszej części pojazdu, jaką jest człowiek, za idiotyczny pomysł. Skąd obawa, że stwierdzenie dysfunkcji oznacza odebranie prawa jazdy. Przecież często będzie tak, że zaleci się zmianę okularów, usunięcie zaćmy, dostosowania samochodu.
- Za nowymi rozwiązaniami opowiadają się specjaliści od bezpieczeństwa ruchu drogowego. Uważają, że badanie jest potrzebne. Na początek co kilka lat.
- Rozpoczęliśmy dopiero dyskusję. Jeśli jej efektem będzie wzrost czujności i odpowiedzialności starszych kierowców, lekarzy, policjantów, powiatowych wydziałów komunikacji, szkół jazdy, to już będzie bezpieczniej.
- Wiele trzeba zrobić dla bezpieczeństwa seniorów: zadbać o ulgi w komunikacji publicznej i dostosowanie pojazdów do potrzeb osób mniej sprawnych, rozdzielenie pasów ruchu rowerów od ciągów pieszych.

od 12 lat
Wideo

Stop agresji drogowej. Film policji ze Starogardu Gdańskiego

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na wielkopolskie.naszemiasto.pl Nasze Miasto