Ligowcy walczą o punkty

Wszyscy kibice piłkarscy zastanawiają się, kto w tym roku wygra Ligę Mistrzów: Juventus, czy Real. Wielkopolanie szczerze wierzą, że Lech zwycięży w lidze, a kibole na naszym terenie z całych sił wspierają swoich kolegów, którzy co weekend walczą na amatorskich boiskach. Do zakończenia ligowych rozgrywek coraz mniej czasu, a dzieje się sporo.

Dzisiejsze podsumowanie zaczynamy od klasy okręgowej. Tam wiatru w żagle złapał beniaminek z Kamieńca. Choć piłkarze SSG wskazywani byli jako murowany kandydat do spadku, to jednak w drugiej części sezonu zaczynają zamykać usta malkontentom. Kamieniec ograł na wyjeździe Mawit Lwówek 2:4, a w ostatnią sobotę na własnym obiekcie pokonał 3:1 Kłosa Gałowo i jest na dobrej drodze, by w lidze pozostać. Z drugiej jednak strony nadal nie wiadomo, ile drużyn spadnie do A-klasy.

Sukces, jednak poprzez wpadkę rywala zanotowali piłkarze Pogoni Lwówek, którzy w sobotę awansowali na drugie miejsce w tabeli. Stało się tak dlatego, że Pogoń pokonała u siebie Sokoła Rakoniewice 2:0, zaś niespodziewanej porażki doznał dotychczasowy lider, a więc Sokół Pniewy, który na swoim stadionie nie poradził sobie ze Spartą Szamotuły, przegrywając 1:2. Potknięcie Sokoła momentalnie wykorzystały również Orły Pniewy, które pokonały 2:0 Orła Wróblewo i wskoczyły na lidera tabeli.

Płomień Przyprostynia natomiast dosłownie rozbił Lipno Stęszew 6:0, a Strykowo pokonało Duszniki 4:1. Zaś mecz Mawitu Lwówek z Błękitnymi Wronki zakończył się zwycięstwem gospodarzy 2:0.

W czubie A-klasy grupy trzeciej również bez zmian. Zarówno Obra Zbąszyń, jak i Orzeł Granowo punktują kolejnych rywali. W miniony weekend piłkarze ze Zbąszynia „rozjechali” na wyjeździe Skrę Wielkopolska Otusz, wygrywając aż 0:10. Orzeł Granowo także wygrał na wyjeździe, ale zdecydowanie skromniej, bo 0:2 we Wronczynie. Obie ekipy mają obecnie po 50 punktów i do końca rozgrywek na pewno będą walczyły o komplet zwycięstw.

Łatwa wygrana przyszła Patrii Buk, która na wyjeździe pokonała 1920 Mosinę 0:3, ale najłatwiej trzy punkty zdobyli w tej kolejce piłkarze z Ptaszkowa - bez wybiegania na boisko, a to za sprawą walkowera za pojedynek z Koroną Bukowiec. Przypomnijmy, że drużyna z powiatu nowotomyskiego wycofała się z rozgrywek w przerwie miedzy rundą jesienną a wiosenną. Inter Zdrój okazał się lepszy od Promienia Opalenica, a Skórzewo łatwo pokonało Skrzynki 4:1. Pojedynek Wichru Strzyżewo z NAP „Polonia” Nowy Tomyśl zakończył się już po oddaniu tego numeru do druku.

W grupie 3 B-klasy prawie pewni awansu wydają się być piłkarze Huraganu Michorzewo, którzy w sobotę pokonali na wyjeździe Niepruszewo 0:1. Na pięć kolejek przed końcem Huragan ma 12 punktów przewagi nad trzecim Niepruszewem i wątpliwe, by wszystkie pozostałe mecze przegrał. Przypomnijmy, że do A-klasy awansują po dwa najlepsze zespoły ligi. Kto oprócz Michorzewa? Walka o drugie miejsce trwa. Na placu boju pozostało Niepruszewo, Pogrom Luboń oraz Orzeł Rostarzewo.

Kto, jakie ma szanse zobaczymy, natomiast teraz zapraszamy na zapoznanie się z wynikami pozostałych spotkań. Jastrząb Rudniki przegrał z Manieczkami 1:4 u siebie. Prawdziwy festiwal strzelecki zafundowali za to piłkarze Pieczarki Wielichowo i Okonia Sapowice kibicom, którzy zdecydowali się niedzielne popołudnie spędzić właśnie na wielichowskim obiekcie. Otóż w meczu tym padł zaskakujący remis, bardziej możliwy w spotkaniach hokejowych, a więc 6:6. Niestety nie znamy dokładnego przebiegu tego meczu, sądząc po wyniku emocji na pewno jednak nie zabrakło.

W niedzielę na całej linii zawiodło Rostarzewo. O awans będzie bardzo trudno, jeśli drużyna będzie tak łatwo tracić punkty. Orzeł uległ aż 4:1 zdecydowanie niżej notowanym Plewiskom. Warto odnotować potknięcie Pogromu Luboń, który przegrał w Sielinku z Ogrolem 2:1. W ostatnim meczu Sepno pokonało Piasta Jabłonna 6:0.

Na koniec grupa 4 B-klasy, która także chyba wydaje się być rozstrzygnięta. W weekend przegrały Bolewice (1:0 z TS Nowy Tomyśl), wygrane zaś odnotowało Wąsowo (1:2 w Przyprostyni) oraz Łowyń (0:5 w Nądni). Na cztery kolejki przed końcem piłkarze LZS mają 7 punktów przewagi nad Dębem, a Łowyń ma 8. Tylko katastrofa sprawi, że prowadząca dwójka nie zagra w przyszłym sezonie w A-klasie.

A co w innych meczach? Sparta Brody - Wróblewo II 0:3, Gaj Wielki - Grom Zębowo 6:2, Borusja Boruja Kościelna - Huragan Łomnica 2:2.